Śmiertelne pobicie w Jastrzębiu-Zdroju. W centrum miasta pięciu mężczyzn skatowało 28-latka

Do pobicia doszło w niedzielę około godziny 4:00 nad ranem na skrzyżowaniu ulic Solidarności i Jeziorańskiego. Policję zawiadomił świadek zdarzenia. Na miejscu udało się zatrzymać czterech młodych mężczyzn. Piąty z uczestników bójki zdołał uciec. Wszyscy byli pijani. Dopiero po wytrzeźwieniu zostaną przesłuchani. Brutalnie pobity 28-latek zmarł na ulicy.

Policjanci otrzymali zgłoszenie od świadka zdarzenia, że na skrzyżowaniu ulic Solidarności i Jeziorańskiego w Jastrzębiu-Zdroju (Śląskie) doszło do pobicia. W bójce miało uczestniczyć pięciu mężczyzn.

- Przybyli na miejsce policjanci zdążyli zatrzymać czterech napastników w wieku: 20, 23, 25 i 33 lat. Wszyscy byli pijani. Mieli po 1,5 promila alkoholu - powiedziała polsatnews.pl mł. asp. Bogusława Dudek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu Zdroju.

Policja szuka napastnika

28-letni mężczyzna zmarł na ulicy na skutek odniesionych obrażeń, głównie urazów głowy.

- Zatrzymanych będzie można przesłuchać dopiero po wytrzeźwieniu i wtedy najpewniej usłyszą zarzuty - dodała mł. asp. Dudek.

Na razie śledczym nie udało się ustalić motywów pobicia. Nie jest jasne czy zmarły 28-latek był znajomym sprawców czy też przypadkową ofiarą.

Piąty napastnik, który zdążył uciec, jest poszukiwany przez policję.

polsatnews.pl

WIDEO - 13-latek zatrzymany za podpalenie restauracji.