Arcymistrz gry planszowej przegrał pojedynek ze sztuczną inteligencją

Kultura
Arcymistrz gry planszowej przegrał pojedynek ze sztuczną inteligencją
PAP/EPA/WU HONG

Chiński arcymistrz gry go Ke Jie, uważany za najlepszego gracza na świecie, przegrał pojedynek z programem AlphaGo stworzonym przez firmę DeepMind należącą do koncernu Google. Ke nie zdołał wygrać ze sztuczną inteligencją żadnej z trzech partii.

Pojedynek zaplanowany na trzy rozgrywki odbył się w mieście Wuzhen w prowincji Zhejiang, w którym od 2014 r. co roku organizuje się Światową Konferencję Internetu (World Internet Conference). Dla Chin miało to dodatkowe znaczenie, ponieważ podczas corocznego szczytu prezentowane są korzyści wynikające z kontroli nad siecią nadzorowaną przez państwo, a jednym z głównych koncernów, którego usługi blokowane są na terenie Chin kontynentalnych, jest amerykański Google.

 

"Niegrzeczny" ruch komputera

 

Turniej z udziałem arcymistrza i superkomputera odbył się w ramach konferencji "Przyszłość Go" zorganizowanego w Wuzhen właśnie przez Google. Koncern jest właścicielem firmy DeepMind, która opracowała neuronowe sieci stanowiące podstawę sztucznej inteligencji programu AlphaGo.

 

Ostatnia z trzech partii w go została rozegrana w sobotę. AlphaGo potrzebował 3,5 godziny na pokonanie Ke. Podczas sobotniej partii, podobnie jak na początku czwartkowej (mecze rozgrywano co dwa dni od wtorku), komputer rozpoczął od ruchu nazywanego przez graczy "niegrzecznym" - informuje chińska telewizja CGTV, która relacjonowała pojedynek. Zgodnie z tradycją pierwszy kamień na planszy do gry umieszczany jest w okolicach prawego górnego rogu, podczas gdy AlphaGo rozpoczął od dolnego prawego rogu.

 

"Wiele z ruchów nie zdarzyłoby się podczas zawodów między ludźmi"

 

Ke, 19-letni chiński arcymistrz, który przeszedł na zawodowstwo w wieku 11 lat, nazywany jest przez media i światowe organizacje go "cudownym dzieckiem" oraz najlepszym zawodnikiem wszechczasów. Przed meczem Ke zapowiadał, że jego komputerowy przeciwnik "to w końcu tylko zimna maszyna, u której nie widzi pasji czy entuzjazmu". Arcymistrz twierdził, że nie wycofa się niezależnie od tego, jak mocny okazałby się AlphaGo. Po pierwszym 4,5-godzinnym meczu rozegranym we wtorek Ke powiedział, że jest "zszokowany" i "wiele z ruchów nigdy nie zdarzyłoby się podczas zawodów między ludźmi". Na wygraną w drugiej partii komputer potrzebował 3,5 godziny, a arcymistrz stwierdził, że przeciwnik jest "poza jego zasięgiem".

 

Ke już w styczniu, wówczas razem z innymi graczami z Chin, rozegrał pojedynek z AlphaGo. Po tamtej rozgrywce posiadacz najwyższego stopnia, tzw. 9 dana, w grze go Zheng Hong twierdził, że jest jedynie "niewielka szansa" na wygraną człowieka. "Sztuczna inteligencja poprawia się nieustannie, rozgrywając miliony pojedynków z samą sobą. Świat się nie skończy, jeżeli AlphaGo wygra. Żaden człowiek nie może prześcignąć samochodu, ale zdobycie olimpijskiego medalu dla najszybszego człowieka wciąż wiele znaczy" - cytował wypowiedź Zhenga dziennik "South China Morning Post". Sam Ke po styczniowej przegranej określił komputer jako "gracza w go o boskich umiejętnościach".

 

AlphaGo został stworzony przez londyńską firmę DeepMind przejętą przez Google w 2014 r. To pierwszy program do gry w go oparty na sztucznej inteligencji, który jest w stanie wygrać z człowiekiem. Go uchodzi za najbardziej skomplikowaną grę logiczną na świecie.

 

 

Specjaliści twierdzą, że do dobrej gry potrzebny jest instynkt, a nie tylko zdolność przewidywania na kilka ruchów do przodu jak w szachach. - Jeżeli zapyta się szachistę: "dlaczego zrobiłeś ten ruch?", on lub ona prawdopodobnie opowie o swoim planie: "ponieważ A, B i C". Ale jeżeli zada się to samo pytanie zawodnikowi go, w odpowiedzi usłyszy się przeważnie: "ponieważ to wydaje się dobrym ruchem" - twierdził przed meczem w Wuzhen współtwórca i dyrektor generalny DeepMind Demis Hassabis.

 

AlphaGo bazuje na dwóch odrębnych od siebie sieciach neuronowych nazywanych mózgami. Jedna z nich odpowiada za wybór kolejnego ruchu, druga ocenia ten ruch i przewiduje zwycięzcę pojedynku. Dzięki temu program jest w stanie dopasowywać się do sytuacji na planszy w czasie rzeczywistym. AlphaGo jest może doskonalić swoje umiejętności, grając z samym sobą. Potrafi przewidywać 50 ruchów do przodu, korzysta z innej niż ludzie strategii gry.

 

Pojedynki ludzi z komputerami w grach wymagających dużej inteligencji i strategicznego myślenia od lat budzą emocję i są pretekstem do debat o kierunkach rozwoju sztucznej inteligencji. Pierwszy raz człowiek został pokonany przez program w 1997 r. Wówczas arcymistrz szachów Garri Kasparow przegrał z systemem opracowanym przez IBM o nazwie Deep Blue.

 

Nie będzie więcej takich pojedynków

 

AlphaGo w ub.r. wygrał pierwszy ważny pojedynek z arcymistrzem, zawodnikiem z Korei Południowej Li Se Dolem. Wówczas człowiek zdołał wygrać tylko jedną na pięć rozegranych w marcu 2016 r. w Seulu partii. Główny specjalista zajmujący się AlphaGo w firmie DeepMind David Silver twierdzi, że obecna wersja programu wykorzystuje 10-krotnie mniejszą moc obliczeniową niż podczas pojedynku z Li.

 

W Chinach pojedynek Ke z komputerem miał wymiar wizerunkowy. Pierwotnie mecze miały być pokazywane przez państwową telewizję CCTV5, jednak ostatecznie zrezygnowano z tego pomysłu. Jedyna dostępna transmisja na żywo była prowadzona na kanale YouTube, który również jest zabroniony w Chinach kontynentalnych. Chińskie media miały zostać poinstruowane, by nie wspominać nazwy Google w relacjach z meczów - pisze "South China Morning Post".

 

Po sobotniej wygranej Hassabis oświadczył, że AlphaGo nie będzie już mierzyć się z ludźmi. - To dlatego, że najlepsi gracze w Chinach reprezentują najwyższy możliwy poziom ludzkich umiejętności w tej grze - powiedział współzałożyciel DeepMind. Na pierwszą wygraną z Ke komputer potrzebował we wtorek 289 ruchów, natomiast ostatni pojedynek w sobotę wygrał 209 posunięciami.

 

PAP

dk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie