Duda: prezydent powinien mieć silniejszy mandat. M.in. w sprawach dot. bezpieczeństwa i obrony państwa

Polska
Duda: prezydent powinien mieć silniejszy mandat. M.in. w sprawach dot. bezpieczeństwa i obrony państwa
PAP/Bartłomiej Zborowski

Prezydent wybierany w wyborach powszechnych powinien mieć silniejszy mandat w sprawach dotyczących bezpieczeństwa i obrony państwa, jak i w sprawach polityki międzynarodowej - taki pogląd wyraził Andrzej Duda. Dodał także, że reforma wymiaru sprawiedliwości jest w Polsce potrzebna.

W wywiadzie PAP zapytał prezydenta, jak w szczegółach będzie wyglądać dyskusja obywatelska przed zaproponowanym przez niego referendum.

 

- Chcę, by to była poważna debata. Mam pomysł, by nie tylko samo referendum było konsultacjami z obywatelami, jakie kierunki powinny zostać przyjęte w polskiej konstytucji, jeżeli chodzi o kwestie ustrojowe czy społeczne. Chciałbym, żeby już pytania referendalne były wynikiem szerokich konsultacji. Dlatego potrzebny jest pełnomocnik ds. referendum; będzie nim zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha - podkreślił Andrzej Duda.

 

- Zgłaszają się organizacje pozarządowe, które mówią, że chcą uczestniczyć w konsultacjach. Jest ich coraz więcej. Rozmawiałem już na ten temat z przewodniczącym NSZZ "Solidarność" Piotrem Dudą. Będą spotkania w Pałacu Prezydenckim na moje zaproszenie, różnego rodzaju konferencje, także poza Pałacem, w całej Polsce - dodał.

 

Prezydent podkreślił, że konsultacje "stopniowo będą nabierały tempa", a ich efektem będzie przygotowanie zestawu pytań, które będą przedstawione w ramach wniosku referendalnego.

 

"Czas na wytyczenie nowych kierunków"

 

Jak zaznaczył, konstytucja z 1997 roku obowiązuje 20 lat.

 

- Według mnie jest teraz czas na podsumowanie, refleksję i wytyczenie nowych kierunków. Gdy konstytucja była przyjmowana, nie byliśmy w NATO, nie byliśmy w UE, nie dyskutowaliśmy m.in. na temat przyjęcia euro, jaki powinien być wpływ europejskiego prawa na polskie, czy prawo Traktatów ma mieć wyższość nad naszym, jaka ma być pozycja prezydenta i względem niego rządu, czy prezydent powinien być wybierany w wyborach powszechnych i mieć silny mandat, czy powinien być bardziej system kanclerski z głową państwa wybieraną przez Zgromadzenie Narodowe. Dzisiaj nie ma pełnej jasności w polskim ustroju i to są błędy - ocenił.

 

- Moim zdaniem prezydent wybierany w wyborach powszechnych powinien mieć silniejszy mandat w sprawach dotyczących bezpieczeństwa i obrony państwa, jak i w sprawach polityki międzynarodowej - powiedział prezydent.

 

Współpraca z szefem MON "ma charakter urzędowy"

 

Zapytano również prezydenta, jak wygląda współpraca między MON a Kancelarią Prezydenta. - Współpraca wygląda konstytucyjnie. Prezydent jest zwierzchnikiem Sił Zbrojnych. W okresie pokoju wykonuje to zwierzchnictwo za pomocą Ministra Obrony Narodowej. I tak jest to realizowane. Mój kontakt i współpraca z ministrem Macierewiczem ma charakter urzędowy. Uważam, że tak powinna wyglądać na najwyższych szczeblach władzy. W sprawach, w których moim zdaniem jest to konieczne, załatwiane jest to w drodze urzędowej korespondencji. W sprawach, w których wystarczy rozmowa, załatwiane jest to w drodze moich rozmów z ministrem czy rozmów szefa BBN z ministrem i jego współpracownikami - odpowiedział Andrzej Duda.

 

Prezydent, odnosząc się do zaprezentowanego we wtorek przez MON Strategicznego Przeglądu Obronnego, poinformował, że swoją opinię wyrazi po szczegółowym zapoznaniu się z pełną wersją dokumentu.

 

- Oczekuję na jego przesłanie, o co szef BBN w moim imieniu zwrócił się już do ministra obrony. Dopiero po analizie będę mógł stwierdzić, na ile uwzględnione zostały zaakceptowane przeze mnie i zgłaszane przez BBN propozycje, dotyczące między innymi systemu kierowania obroną państwa, czy dowodzenia siłami zbrojnymi. Przypomnę, że zgodnie z ustawą to prezydent, współdziałając z Radą Ministrów, jest odpowiedzialny za kierowanie obroną państwa, więc na ten temat będę rozmawiał także z panią premier - zaznaczył.

 

"Potrzebna reforma wymiaru sprawiedliwości"

 

Dziennikarze zapytali prezydenta o propozycję Ministerstwa Sprawiedliwości, która padła podczas Kongresu Prawników Polskich, dot. wprowadzenia poprawki do projektu ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, zgodnie z którą kandydatów do Rady będą mogły zgłaszać środowiska prawnicze.

 

- Reforma polskiego wymiaru sprawiedliwości, polskiego sądownictwa jest niezbędna. Jednoznacznie wskazuje na to stan polskiego sądownictwa i, niestety, zła opinia, jaką ma polskie społeczeństwo na temat wymiaru sprawiedliwości. Wystarczy spojrzeć na dokumenty, które przychodzą do prezydenckiego biura interwencyjnej pomocy prawnej, czyli tzw. "Dudapomocy". To prawie 34 tysiące pism, najczęściej dotyczących złego działania wymiaru sprawiedliwości - wskazał Andrzej Duda.

 

- Wierzę w to, że reformy, które są przygotowywane przez Ministerstwo Sprawiedliwości, doprowadzą do naprawy. To, że minister zapowiedział, że zostanie wniesiona autopoprawka do projektu ustawy, to bardzo dobrze. Ustawa jest już w Sejmie. Posłowie będą nad nią procedowali razem z autopoprawką. Będę podejmował w sprawie tej ustawy decyzje, gdy zostanie uchwalona przez Sejm i Senat  - dodał.

 

PAP

mr/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie