Aresztowany doradca prezydenta Brazylii i dwaj byli gubernatorzy

Po ujawnieniu afer korupcyjnych, w które - według brazylijskiej prokuratury - zamieszany jest prezydent kraju Michel Temer, we wtorek doszło do trzech aresztowań związanych z tymi aferami. Zatrzymany został m.in. osobisty doradca prezydenta, Tadeu Filippelli.

Oprócz doradcy szefa państwa policja zatrzymała dwóch byłych gubernatorów stolicy, Brasilii, Jose Roberto Arrudę i Agnelo Queiroza oraz siedmiu innych podejrzanych. Filippelli, zanim został doradcą prezydenta, był w latach 2011-2015 wicegubernatorem stołecznego dystryktu federalnego.

Wszyscy trzej stanowili - według prokuratury - grupę przestępczą, która celowo zawyżyła koszty budowy stołecznego stadionu olimpijskiego.

Koszty te zostały początkowo obliczone na blisko 600 milionów reali (ok. 180 mln dolarów), ale budowa obiektu pochłonęła ostatecznie 1,5 miliarda reali (ok. 454 mln dolarów).

Według Policji Federalnej doszło do celowego zawyżenia nakładów na tę inwestycję w trakcie przetargów na wykonywanie robót budowlanych.

80 agentów Policji Federalnej kontynuuje obecnie rewizje i bada dokumentację związaną z budową stadionu - najdroższego obiektu zbudowanego w Brazylii przed igrzyskami olimpijskimi w 2016 roku, co było swego czasu szeroko komentowane przez światowe media.

PAP

WIDEO - Kaczyński ujeżdżający ukrzyżowaną liberalną Polskę. Lider PiS wyszydzony podczas karnawału