Wezwał pogotowie ratunkowe, później zaatakował lekarza i ratownika
Mieszkaniec Włocławka źle się poczuł z powodu duszności. 53-latek wezwał karetkę pogotowia. Gdy załoga ambulansu udzielała mu pomocy, mężczyzna zaczął zachowywać się agresywnie. Odepchnął lekarkę i rzucił się na ratownika. Zniszczył także element wyposażenia karetki.
Ratownicy medyczni rozpoczną protest 24 maja, zaczną od oflagowania budynków
Karetka pędziła z pacjentem, kiedy zepsuły się sygnały dźwiękowe. Pomogli policjanci
Policjanci otrzymali zgłoszenie o agresywnym pacjencie w niedzielę rano. Załoga karetki udzielała mu pomocy, bo mężczyzna zgłaszał duszności i wezwał ambulans.
Szarpał się, wyzywał, zepsuł sprzęt
- W pewnym momencie podczas badań w karetce zaczął zachowywać się agresywnie. Odepchnął lekarkę i szarpał się z ratownikiem oraz wyzywał ich - powiedział st. post. Tomasz Tomaszewski z Komendy Miejskiej Policji we Włocławku.
Zepsuty został sprzęt w karetce.
- Podczas szamotaniny mężczyzna uderzył w urządzenie, czym spowodował uszkodzenie wyświetlacza - powiedział Tomaszewski.
Grozi mu pięć lat więzienia
53-latek został zatrzymany i przewieziony do aresztu. Okazało się, że miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie.
Po wytrzeźwieniu mundurowi przedstawili mu zarzuty związane z używaniem słów nieprzyzwoitych oraz naruszeniem nietykalności funkcjonariuszy publicznych, a także zniszczenia mienia.
Może mu grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze