Policja szukała nastolatek "na gigancie". Miały wypadek pod Toruniem

Polska
Policja szukała nastolatek "na gigancie". Miały wypadek pod Toruniem
KMP w Toruniu

Poszukiwane przez policję 13-latka i 14-latka, które uciekły z domu w Szczecinie, odnaleziono w okolicach Torunia. Okazało się, że miały wypadek samochodowy i są lekko ranne. Nastolatki jechały autem, którym kierował 15-latek. Samochód zderzył się z jadącym z autobusem i autem osobowym. Cztery poszkodowane osoby trafiły do szpitala w Toruniu.

Do wypadku doszło w czwartek ok. godz. 5 w Dobrzejewicach (gm. Obrowo). Z nieustalonych przyczyn auto, którym jechały nastolatki, zjechało na przeciwległy pas ruchu. Najpierw uderzyło w bok autobusu, a następnie zderzyło się z jadącym za nim samochodem osobowym.

 

Najcięższej ranny jest 15-letni kierowca, który ma obrażenia głowy. - Troje pasażerów auta, dwie nastolatki ze Szczecina i 19-latek, odniosło lżejsze obrażenia - powiedziała nam podinsp. Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy KMP w Toruniu

 

Sprawę i okoliczności wypadku badają funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego oraz kryminalni z Komisariatu Policji w Lubiczu.

 

13-latka uciekała już wcześniej

 

- Poszukiwania dziewczynek prowadził Komisariat Policji Szczecin Dąbie. Obie szczecinianki znają się. Jedna z nich uciekała z domu już wcześniej. Rodzice nie potrafili wskazać, co mogłoby być przyczyną ucieczki z domu - powiedziała polsatnews.pl asp. szt. Irena Kornicz Zespół Prasowy KWP w Szczecinie.

 

Według ustaleń policji, nie było to uprowadzenie.

 

polsatnews.pl

mta/dro/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie