Robot-pszczoła przeszedł już testy. Ma pomóc hodowcom

Technologie
Robot-pszczoła przeszedł już testy. Ma pomóc hodowcom
Polsat News

Urządzenie, które zapyla kwiaty, stworzyli naukowcy z Wydziału Energetyki i Lotnictwa Politechniki Warszawskiej. Po zaprogramowaniu samo wykrywa rośliny, które ma zapylić. To pierwsze tego typu konstrukcja na świecie. Jest również wersja jeżdżąca. Dron przeszedł już testy. Są też pierwsze zamówienia.

Czy drony będą mogły zastąpić pszczoły?

 

- Nie zastąpimy pszczół, bo nie dotrzemy z urządzeniami np. do lasów czy na łąki - mówi Polsat News dr Rafał Dalewski z Politechniki Warszawskiej. - Chcemy stworzyć urządzenia wspierające producentów rolnych, którzy chcieliby zwiększyć efektywność plonów - podkreśla.

 

Rozpoznaje kwiat i startuje

 

Naukowiec dodaje, że oprócz wersji latającej jest także robot jeżdżący. Ten drugi pracował już na polu. Model latający - na razie tylko w laboratorium.

 

Jak działa robot-pszczoła?

 

Najpierw rozpoznaje kwiat, określa położenie celu, później uruchamiana jest realizacja zadania i następuje start.

 

Różowa kulka wskazuje przód

 

- Czterowirnikowiec jest obserwowany z zewnątrz przez kamery - opisuje Dalewski. Wyjaśnia, że kamery połączone są z komputerem, który analizuje obraz.

 

Kamery rozpoznają nie tylko położenie kwiatów, ale i drona. Pomocne są w tym dwie świecące kulki umieszczone na urządzeniu - różowa wskazuje kamerom przód urządzenia, a niebieska - tył. Na komputerze wyliczane jest więc to, jak B-droid ma dolecieć do kwiatu, jak ma zebrać z niego pyłek i jak przenieść na inny kwiat. Wytyczne te przesyłane są do pojazdu.

 

- Testy już za nami.Teraz faza produkcyjna - mówi naukowiec.

 

Polsat News

kan/dro/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie