Putin: odbudowa relacji z Turcją ukończona, sankcje będą kiedyś zniesione

Świat
Putin: odbudowa relacji z Turcją ukończona, sankcje będą kiedyś zniesione
PAP/EPA/ALEXEY NIKOLSKY / SPUTNIK POOL

Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział w środę po spotkaniu z przywódcą Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem, że okres odbudowywania relacji obu krajów został ukończony i że wprowadzone przez Moskwę sankcje wobec Ankary będą zniesione, ale trzeba na to czasu.

- Kiedy będzie można powiedzieć, że ograniczenia, jakie pojawiły się pewien czas temu zostaną zniesione? Możemy o tym powiedzieć dzisiaj - oświadczył Putin na wspólnej konferencji prasowej z Erdoganem. Wyjaśnił, że obaj porozumieli się w sprawie "kompleksowego rozwiązania wszystkich tych problemów" i ocenił, że "wszelkie ograniczenia niszczą gospodarkę".

 

Niemniej jednak, jak wyjaśnił rosyjski prezydent, na razie pozostanie w mocy embargo na import pomidorów z Turcji. Putin uzasadnił to koniecznością uwzględnienia interesów producentów w Rosji. Tłumaczył, że kiedy wprowadzone zostały sankcje na tureckie warzywa, producenci ci zaciągnęli kredyty i zauważył, że w tym przypadku cykl produkcji jest "dość długi".

 

- Jeśli chodzi o ten rodzaj towarów, to ograniczenia na razie pozostaną - podsumował. - Nie planujemy na zawsze zamknąć naszego rynku na wszelki import, w tym na pomidory, wraz z upływem cyklu produkcyjnego ta część rynku będzie zliberalizowana - zapewnił.

 

Reżim wizowy pozostaje


Erdogan podkreślił, że oprócz tego jednego punktu strony porozumiały się w środę "we wszystkich kwestiach". Zauważył, że sytuacja, o której mówił Putin jest tymczasowa, a więc być może wchodziłoby w grę znalezienie dogodniejszych, "tymczasowych wariantów".

 

Putin wyjaśnił również, że w mocy pozostaje decyzja Rosji o zniesieniu ruchu bezwizowego wobec obywateli Turcji. - Jest to związane z koniecznością wzmocnienia współpracy pomiędzy naszymi służbami specjalnymi w warunkach wzrastającego zagrożenia terrorystycznego - powiedział.

 

Zapowiedział liberalizację reżimu wizowego dla poszczególnych grup obywateli Turcji, np. biznesmenów, którzy stale odwiedzają Rosję.

 

Strefy bezpieczeństwa w Syrii


Putin poinformował również, że szczegółowo omawiał z Erdoganem kwestię utworzenia w Syrii tzw. stref bezpieczeństwa, nazywanych także strefami deeskalacji. - Nasze wspólne stanowisko jest takie, że stworzenie tych stref bezpieczeństwa powinno doprowadzić do (...) wzmocnienia rozejmu - powiedział.

 

Według Putina pomysł utworzenia stref pojawił się w trakcie dyskusji o konflikcie syryjskim z partnerami Rosji w Turcji, Iranie i Syrii. Putin podkreślił przy tym, że "analogiczne propozycje" padały ze strony USA.

 

"Walka z terroryzmem będzie kontynuowana"


Wyjaśnił, że rozmawiał na ten temat z prezydentem USA Donaldem Trumpem i zauważył: "o ile rozumiem, administracja USA popiera tę ideę". Putin i Trump przeprowadzili rozmowę telefoniczną we wtorek wieczorem.

 

Rosyjski prezydent wskazał, że decyzję w sprawie stref bezpieczeństwa podejmą strony uczestniczące w rozmowach w sprawie uregulowania konfliktu w Syrii, prowadzonych w stolicy Kazachstanu, Astanie. Erdogan wyraził nadzieję, że strony negocjujące w Astanie zaakceptują "strefy bezpieczeństwa".

 

Putin powiedział również, że mimo stworzenia tych stref walka z organizacjami terrorystycznymi w Syrii będzie kontynuowana. Wyjaśnił także, że w strefach nie operowałoby lotnictwo pod warunkiem, że nie będzie widać na tych obszarach działalności militarnej.

 

Trudne relacje Rosji z Turcją


Poważny kryzys na linii Ankara-Moskwa powstał w listopadzie 2015 roku, kiedy rosyjski bombowiec został zestrzelony przez tureckie siły powietrzne na pograniczu turecko-syryjskim. W odpowiedzi Rosja wprowadziła sankcje handlowo-gospodarcze wobec Turcji i wprowadziła wizy. Relacje zaczęły się poprawiać na początku lipca 2016 roku, kiedy Erdogan wysłał do Putina list zawierający - jak twierdzi Kreml - przeprosiny za incydent.

 

Do czasu kryzysu w relacjach obu krajów pomidory stanowiły jeden z głównych artykułów tureckiego eksportu do Rosji. Udział tureckich pomidorów na rosyjskim rynku był bardzo duży, były one znacznie tańsze od rosyjskich. Restrykcje wprowadzone przez Moskwę uderzyły też w turystykę w Turcji, która jest popularnym wśród Rosjan kierunkiem wyjazdów wakacyjnych.

 

PAP

 

prz/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie