Obywatele RP apelują do posłów opozycji o powołanie zespołu ds. praworządności
Obywatele RP zaapelowali w środę do posłów opozycji o powołanie parlamentarnego zespołu ds. praworządności i praw człowieka. - Liczymy, że ten zespół zajmie się monitorowaniem i interwencją wszędzie tam, gdzie prawa człowieka są łamane - mówił Paweł Kasprzak.
Kasprzak, przedstawiciel Obywateli RP na środowej konferencji podkreślił, że Obywatelom RP odmawia się prawa wstępu do Sejmu.
- W momentach, kiedy chodzi o polityczne prawa obywateli to konstytucja jest łamana w zasadzie na nas, na "Obywatelach RP". Nam odmawia się prawa do demonstracji, odmawia się również prawa wstępu do Sejmu - mówił. Ocenił również, że Obywatele RP prowadzą "w dużej mierze samotnie" walkę o prawa obywatelskie.
- Stąd nasza inicjatywa - chcemy posłów prosić, posłów zwłaszcza opozycji, by byli z nami, ze swoimi immunitetami, ze swoimi możliwościami kontroli parlamentarnej, które są niebagatelne - my ich nie mamy - ze swoimi funduszami, ze swoją inicjatywą ustawodawczą - stwierdził Kasprzak.
"Monitorowanie i interwencja"
Kasprzak zaznaczył, że Obywatele RP oczekują powołania parlamentarnego zespołu ds. praworządności i praw człowieka.
- Taki zespół może zostać powołany w Sejmie choćby na tej zasadzie, z której swego czasu skorzystał Antoni Macierewicz powołując zespół ds. katastrofy smoleńskiej. Liczymy na to, że taki zespół powstanie w szybkim czasie, zajmie się monitorowaniem i interwencją wszędzie tam, gdzie prawa człowieka są łamane - powiedział.
Według Kasprzaka zespół ten powinien zająć się przygotowaniem nowego projektu prawa o zgromadzeniach.
- Ten projekt powinien być naszym zdaniem przekonsultowany społecznie, bardzo liczymy na własny udział w pracach tego zespołu. To będzie trudne, ponieważ każdy z nas ma zakaz wstępu do Sejmu, niektórzy roczny niektórzy trzyletni - dodał.
Apel do "polityków wybranych naszymi głosami"
Zdaniem przedstawiciela Obywateli RP projekt nowego prawa o zgromadzeniach powinien usuwać wszystkie "wady konstytucyjne", które - jak zaznaczył - ma obecne prawo uchwalone 13 grudnia ubiegłego roku.
- Nasze zadania adresujemy nie do władzy, ale właśnie do naszych polityków, tych, którzy zostali wybrani m.in. naszymi głosami, tych, którzy dzisiaj mówią, że chcą walczyć z bezprawiem, my to już robimy od jakiegoś czasu, prosimy was - bądźcie z nami - dodał.
PAP
Czytaj więcej