Sejm cofnął zgodę na organizację konferencji SLD. "Przedstawimy tę sprawę na forum PE"

Polska
Sejm cofnął zgodę na organizację konferencji SLD. "Przedstawimy tę sprawę na forum PE"
European Union 2017 - Source : EP.

SLD zapowiada, że sprawa odmowy przez Kancelarię Sejmu możliwości zorganizowania w Sejmie konferencji Sojuszu, będzie miała swój finał - zostanie postawiona na forum Parlamentu Europejskiego w Brukseli. Konferencja ostatecznie ma odbyć się w sobotę przed Sejmem.

W środę dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka poinformował, że Kancelaria Sejmu cofnęła zgodę na organizację w Sejmie konferencji SLD oraz Federacji Służb Mundurowych RP. Chodzi o konferencję zatytułowaną "Ochrona praw funkcjonariuszy i żołnierzy w demokratycznym państwie", która miała się odbyć w sobotę w Sali Kolumnowej Sejmu.

 

Przedmiotem obrad miały być m.in. założenia do obywatelskiego projektu ustawy zmieniającego - jak to określono - "represyjną" ustawę oraz powołanie komitetu inicjatywy ustawodawczej. Na konferencję, zgodnie z informacją, zapraszali posłowie SLD do Parlamentu Europejskiego: Bogusław Liberadzki, Krystyna Łybacka i Janusz Zemke oraz prezydent Federacji Stowarzyszeń Służb Mundurowych Zdzisław Czarnecki.

 

"Zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa"


Wiceszef SLD, europoseł Janusz Zemke podkreślił w piątek, że Sojusz wystąpił 31 marca do Kancelarii Sejmu o zgodę na zorganizowanie konferencji, której tematem miały być "kwestie związane z bezpieczeństwem państwa".

 

- W trakcie konferencji chcieliśmy także oczywiście podyskutować o sytuacji funkcjonariuszy i żołnierzy, przede wszystkim o sytuacji tych, którzy już przeszli na emeryturę - powiedział.

 

- Pierwotnie Kancelaria Sejmu na tę konferencję zgodę wyraziła, po czym przedwczoraj dowiedzieliśmy się z mediów, że niestety zgody nie ma, bo podobno tematyka konferencji, skład jej uczestników stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa - dodał Zemke.

 

"Odpowiedzialność zbiorowa to coś,  z czym nie można się zgodzić"


Jak dodał, według SLD to, co dzieje się, "jeśli chodzi o emerytów" bardzo źle wpływa na bezpieczeństwo państwa. - Prezentujemy stały pogląd, że represje zbiorowe, a ta ustawa, jaką przyjął polski Sejm w grudniu, naszym zdaniem jest represją zbiorową, odpowiedzialność o zbiorowym charakterze, że to jest coś, z czym się nie można godzić. Odpowiedzialność zawsze powinna mieć bowiem charakter indywidualny - podkreślił europoseł.

 

Poinformował, że jednym z celów Sojuszu było przeprowadzenie dyskusji w Sejmie, jednak w związku z brakiem zgody Kancelarii Sejmu spotkanie odbędzie się "obok Sejmu".


- Daje to nam także dodatkowy asumpt do tego, by kwestie związane z emeryturami, z obniżeniem w radykalny sposób tych emerytur przenieść na poziom parlamentu. Nie zamierzaliśmy tego pierwotnie robić, bowiem ciągle pada tutaj taka teza, że polskich problemów nie powinno się wynosić poza Polskę, ale co mamy robić, jeśli Kancelaria Sejmu nie pozwala nam na dyskusję o merytorycznym charakterze? - pytał Zemke.

 

"Sprawa ma charakter modelowy"


Podkreślił, że odmowa możliwości zorganizowania konferencji oburza środowisko SLD. - To będzie miało swój finał - na pewno postawimy sprawę na forum Parlamentu w Brukseli, bo sprawa ma charakter modelowy: czy Polak, który jest posłem do Parlamentu Europejskiego ma prawo w polskim Sejmie i dyskutować i rozmawiać z tymi, z kim po prostu chce, czy też my tylko możemy to robić z tymi i na ten temat jaki nam Kancelaria Sejmu wskaże - mówił.

 

Pytany, co może zrobić europarlament w tej kwestii odparł, że PE "będzie musiał ustalić precyzyjnie, co wolno posłom w poszczególnych państwach".

 

"Funkcjonariusze służb mundurowych nie utracili praw obywatelskich"


Rzeczniczka SLD Anna-Maria Żukowska zaznaczyła, że europosłowie mają takie same prawa jak posłowie polskiego Sejmu spotykania się w Sejmie z różnymi środowiskami.

 

- Nie jest rolą Kancelarii Sejmu - takie jest nasze stanowisko - cenzurowanie tego, z kim spotykają się posłowie, mający w końcu również immunitet poselski i mandat wolny do wykonywania swoich obowiązków, czyli spotkań z wyborcami, Polkami, Polakami - mówiła.

 

- Funkcjonariusze służb mundurowych nie utracili praw obywatelskich, w związku z czym również oni mają prawo głosować, mają prawo się wypowiadać, mają prawo się spotykać, mają prawo opiniować projekty ustaw - dodała Żukowska.

 

"Nikt nam nie powinien zabraniać wypowiadać się na temat bezpieczeństwa państwa"


Prezydent Federacji Stowarzyszeń Służb Mundurowych RP Zdzisław Czarnecki podkreślił, że razem z SLD chcieli zorganizować już drugą konferencję, ponieważ we wrześniu ubiegłego roku odbyła się pierwsza konferencja o takiej tematyce zatytułowana "Służby mundurowe w społeczeństwie obywatelskim". - Nikt nam nie powinien zabraniać wypowiadać się na temat bezpieczeństwa państwa - mówił.

 

- Bezpieczeństwo państwa to są również takie trzy fundamentalne rzeczy, które dotyczą naszego środowiska: jest to ochrona godności, honoru żołnierza i funkcjonariusza, sprawy finansowe, te sprawy socjalne dotyczące emerytur stoją dopiero na drugim miejscu, a trzecią rzeczą, o której właśnie chcieliśmy porozmawiać to jest tradycja i historia - dodał. Zapowiedział, że w sobotę przed Sejmem te trzy kwestie zostaną przedstawione.

 

Zgodę cofnięto


Kancelaria Sejmu wydała początkowo zgodę na organizację konferencji, w środę jednak cofnęła swoją decyzję. - Decyzja została podjęta z przyczyn organizacyjnych i bezpieczeństwa - organizator zgłosił do uczestnictwa w niej niemalże 700 osób. Dodatkowo, podkreślam, że zarówno liczba gości, jak i rzeczywista tematyka konferencji, nie była ujęta we wstępnym wniosku organizatorów - argumentował Grzegrzółka.

 

Wcześniej szef Centrum Informacyjnego Sejmu informował, że we wstępnym wniosku konferencja została opisana jako dotycząca bezpieczeństwa kraju.

 

- Kancelaria Sejmu stara się zawsze w jak największym stopniu odpowiadać na propozycje i pomagać w organizacji różnego rodzaju spotkań i konferencji na terenie kompleksu sejmowego. Sejm to najwłaściwsze miejsce do wymiany poglądów i opinii w sprawach ważnych dla obywateli. W obecnej kadencji wielokrotnie były organizowane spotkania, konferencje i debaty eksperckie na różnorodne tematy, o które wnioskowały rozmaite środowiska, nie tylko polityczne. Jednocześnie w tej konkretnej sprawie Kancelaria Sejmu jest zmuszona cofnąć zgodę na przeprowadzenie konferencji - podkreślił Grzegrzółka.

 

"Ustawa dezubekizacyjna"


W konferencji mieli wziąć udział m.in. b. premier Leszek Miller, b. minister spraw wewnętrznych Andrzej Milczanowski, b. szef Wojskowych Służb Informacyjnych Marek Dukaczewski, b. komendant główny policji Marek Działoszyński, gen. Waldemar Skrzypczak.

 

Zgodnie z tzw. ustawą dezubekizacyjną od października 2017 roku emerytury i renty byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL nie będą mogły być wyższe od średniego świadczenia wypłacanego przez ZUS.

 

PAP

 

prz/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie