Duda rozmawiał z Erdoganem. M.in. o przebiegu tureckiego referendum

Świat
Duda rozmawiał z Erdoganem. M.in. o przebiegu tureckiego referendum
PAP/EPA/TUMAY BERKIN

Prezydent Andrzej Duda rozmawiał w poniedziałek telefonicznie z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem; rozmowa odbyła się z inicjatywy tureckiego prezydenta - poinformował szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski. Prezydent Turcji poinformował polskiego prezydenta "o przebiegu i rezultatach referendum konstytucyjnego w Turcji i dalszych krokach związanych z reformą ustrojową państwa".

Prezydent Polski - jak zaznaczył Szczerski - "był jednym z kilku światowych przywódców, z którymi prezydent Erdogan kontaktował się w tej sprawie w ostatnim czasie". Prezydenci Polski i Turcji "omówili kwestię międzynarodowych reakcji na referendum".

 

- Prezydent Duda podkreślił w tym kontekście znaczenie odbudowy zaufania i dialogu pomiędzy państwami europejskimi, tak by zagwarantować wzajemny szacunek i bezpieczeństwo - poinformował prezydencki minister.

 

Prezydent podkreślił też "znaczenie wypełniania przez Turcję jej zobowiązań sojuszniczych w ramach NATO i współpracę z Unią Europejską w związku z kryzysem migracyjnym". Omówiony został też "stan stosunków dwustronnych i ich perspektywy w najbliższym czasie". Szef gabinetu prezydenta poinformował, że rozmowa trwała ponad pół godziny.

 

Prezydent Andrzej Duda przebywa obecnie z wizytą w Meksyku.

 

Tureckie referendum

 

W niedzielę 16 kwietnia odbyło się w Turcji referendum w sprawie wprowadzenia do konstytucji poprawek zmieniających ustrój polityczny Turcji z parlamentarnego na prezydencki. Inicjatorem zmian był prezydent Erdogan, a według wstępnych wyników Najwyższej Komisji Wyborczej (YSK) 51,4 proc. głosów w referendum konstytucyjnym zdobyli zwolennicy prezydenckiego systemu rządów. YSK zapowiadała, że ogłosi rezultat referendum 11-12 dni po plebiscycie z 16 kwietnia.

 

Według wspólnej misji OBWE i Rady Europy procedury zastosowane w kampanii i podczas referendum w Turcji nie spełniały międzynarodowych standardów. Od ogłoszenia przez prezydenta Erdogana zwycięstwa w referendum odbywają się manifestacje jego przeciwników.

 

Zarówno Partia Ludowo-Republikańska (CHP), największe tureckie ugrupowanie opozycyjne, jak i również opozycyjna, prokurdyjska Ludowa Partia Demokratyczna (HDP) zapowiedziały podjęcie kroków prawnych z powodu nieprawidłowości, do jakich zdaniem tych ugrupowań doszło podczas referendum. CHP ogłosiła w ubiegły piątek, że złoży w sądzie odwołanie od decyzji Najwyższej Komisji Wyborczej (YSK), która postanowiła uznać za ważne niepodstemplowane karty do głosowania w referendum. Partia zażądała, by ogłoszenie ostatecznych wyników referendum wstrzymano do wyjaśnienia sprawy.

 

PAP

prz/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie