Manifestują smutek. W Korei Płd. dziś "Święto singli"

Lokalne media przypominają, że nazwa "Czarny dzień" przyjęła się jako określenie 14 kwietnia w odpowiedzi na "Biały dzień" obchodzony 14 marca.

 

W marcu to mężczyźni dają w Azji prezenty kobietom, od których wcześniej, bo 14 lutego, dostali walentynkowe upominki. Według tradycji sięgającej lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku w Japonii z okazji Dnia Świętego Walentego w lutym swoje uczucie wyrażały jedynie zakochane kobiety.

 

Obdarowani mężczyźni mogli odwzajemnić się miesiąc później, 14 marca. Japońscy cukiernicy zaproponowali, by w prezencie dawać paniom pianki marshmallow w białym kolorze (rodzaj ptasiego mleczka), dlatego z czasem przyjęło się nazywać azjatyckie święto zakochanych "Białym dniem".

Manifestują smutek

 

"Czarny dzień" z kolei to południowokoreańska odpowiedź na wywodzący się z Japonii trend białych walentynek. Dokładnie miesiąc po nich, 14 kwietnia, każdego roku w opozycji do radosnego świętowania z bliską osobą, osoby samotne manifestują swój smutek.

Symbolem czarnego dnia stało się od kilku lat danie o nazwie "jajangmyeon" (dzadzangmion). Pochodzi z Chin, przyrządza się je z makaronu mieszanego z gęstym sosem na bazie czarnej fasoli.

 

Agencja Reutera podkreśla, że na przestrzeni ostatnich lat diametralnie zmieniało się podejście mieszkańców Korei Płd. wobec potencjalnego zagrożenia wojną z Koreą Płn. W 1994 r. śmierć założyciela reżimu Kim Ir Sena wywołała na Południu panikę, ludzie obawiali się nieuchronnej wojny. 16 lat później w 2010 r. siły zbrojne Korei Płn. przeprowadziły ostrzał artyleryjski wyspy Yeonpyeong, w wyniku którego zginęło czterech południowokoreańskich cywilów.

Wówczas wykupywano ze sklepów towary o długiej przydatności do spożycia i robiono zapasy na wypadek konfliktu. Obecnie obserwatorzy podkreślają, że w Korei Płd. nie daje się odczuć niepokoju w związku z kryzysem wokół Korei Płn.

 

Ostrzeżenia Trumpa

 

We wtorek Trump po raz kolejny ostrzegł reżim Korei Płn. "Korea Północna szuka kłopotów. Jeśli Chiny postanowią pomóc, byłoby świetnie. Jeśli nie, rozwiążemy ten problem bez nich! USA" - prezydent napisał na Twitterze, odnosząc się do rozwijania przez Pjongjang programu zbrojeń nuklearnych i programu rakietowego. W sobotę USA wysłały w kierunku wybrzeży Korei Płn. lotniskowiec USS Carl Vinson, kilka niszczycieli oraz krążowników rakietowych.

 

Światowe media spodziewają się uroczystej parady w Pjongjangu z okazji przypadającej w sobotę 105. rocznicy urodzin Kim Ir Sena, założyciela komunistycznej Korei Płn. i dziadka obecnego przywódcy Kim Dzong Una. Dotychczas zdarzało się, że reżim przeprowadzał testy rakietowe oraz nuklearne z okazji ważnych rocznic.

 

PAP, polsatnews.pl

 

Czytaj więcej