"Łzy dla bohatera". Pożegnano policjanta zabitego w zamachu w Londynie

Świat
"Łzy dla bohatera". Pożegnano policjanta zabitego w zamachu w Londynie
PAP/EPA/GERRY PENNY/

Kilkanaście tysięcy londyńczyków pożegnało w poniedziałek 48-letniego policjanta Keitha Palmera, który zginął 22 marca w zamachu terrorystycznym obok brytyjskiego parlamentu. "Jesteśmy z niego niezwykle dumni" - mówiła szefowa Metropolitan Police Cressida Dick.

Palmer zginął od ciosów nożem, gdy próbował powstrzymać 52-letniego Khalida Masooda przed wdarciem się na dziedziniec brytyjskiego parlamentu. Wcześniej terrorysta wjechał samochodem w tłum ludzi na Moście Westminsterskim. Łącznie w ataku zginęło pięć osób, a ponad 45 zostało rannych; sprawca został śmiertelnie postrzelony przez interweniujące służby bezpieczeństwa.

 

Za zgodą królowej Elżbiety II trumna z ciałem funkcjonariusza przez ostatnią dobę znajdowała się w kaplicy św. Marii w pałacu westminsterskim; tradycyjnie czyni się tak w przypadku osób szczególnie zasłużonych dla Wielkiej Brytanii. Flagi nad Scotland Yardem - siedzibą policji metropolitalnej w Londynie - opuszczono do połowy masztu.

 

Hołd policjantów z całego kraju

 

W poniedziałek trumna została przewieziona w uroczystym kondukcie pogrzebowym, wzorowanym na pogrzebach państwowych, pomiędzy parlamentem a katedrą w dzielnicy Southwark. Wzdłuż trasy przejazdu wartę sprawowali policjanci z całej Wielkiej Brytanii - ponad 5 tys. osób - którzy chcieli oddać mu ostatni hołd. Według brytyjskich mediów było to największe zgromadzenie funkcjonariuszy policji w historii.

 

W momencie rozpoczęcia mszy wszyscy brytyjscy policjanci uczcili pamięć zmarłego kolegi dwoma minutami ciszy. W uroczystości w katedrze Southwark wzięło udział m.in. około 50 członków rodziny Palmera, w tym jego żona i pięcioletnia córka, rodzice oraz rodzeństwo. Zwłoki policjanta zostaną skremowane.

 

"Łzy dla bohatera"

 

Nowa szefowa Scotland Yardu Cressida Dick mówiła pod kościołem dziennikarzom, że "ma nadzieję, iż w tym strasznym, smutnym czasie dzisiejszy hołd daje rodzinie nieco komfortu". O Palmerze powiedziała: "Jesteśmy z niego niezwykle dumni, nasze serca są z jego rodziną".

Dick - pierwsza kobieta na czele służby w jej 188-letniej historii - podkreśliła, że od czasu zamachu brytyjscy policjanci w całym kraju informowali o pozytywnych zachowaniach przechodniów, którzy wyrażali solidarność z nimi po śmierci Palmera i dziękowali im za poświęcanie życia w celu zapewnienia bezpieczeństwa.

 

Dziennik "Evening Standard" opublikował w poniedziałkowym wydaniu na okładce zdjęcie konduktu pogrzebowego z tytułem "Łzy dla bohatera".

 

PAP, polsatnews.pl

ptw/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie