SKW opublikowała wideo sprzed startu Tu-154 do Smoleńska. Lasek: nagranie było znane

Polska

Służba Kontrwywiadu Wojskowego opublikowała w niedzielę rano - w przeddzień 7. rocznicy katastrofy smoleńskiej - trwający ponad dwie minuty film z 10 kwietnia 2010 r. Na nagraniu z lotniska Okęcie widać m.in. parę prezydencką i ostatnie minuty przed startem rządowego tupolewa.

Na filmie z kilku kamer z monitoringu wojskowego portu lotniczego Okęcie, widać przygotowany do startu samolot Tu-154M nr 101, przed którym na delegację udającą się do Smoleńska na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

 

Okęcie 10 kwietnia 2010: Protasiuk, Błasik, para prezydencka

 

Widać m.in. czekających przed samolotem kapitana Arkadiusza Protasiuka i Dowódcę Sił Powietrznych gen. Andrzeja Błasika. Jest też grupa pasażerów wsiadających do samolotu, następnie - na ujęciu z kamery sprzed lotniska - widać nadjeżdżającą kolumnę z prezydencką limuzyną, która zatrzymuje się w pobliżu samolotu.

 

Z samochodu wysiadają Lech i Maria Kaczyńscy. Meldunek przed lotem składa prezydentowi gen. Błasik, za którym stoi kpt. Protasiuk. Para prezydencka idzie po schodach. Za nimi widać jeszcze jak szef ochrony prezydenta Paweł Janeczek rozgląda się wkoło, przepuszcza jeszcze kilka osób z kancelarii prezydenta i też wsiada do maszyny. Następnie samolot kołuje na pas startowy i z daleka widać jak odlatuje.

 

Film opisany jest jako "odnaleziony przez oficerów SKW". Jako podkład muzyczny wykorzystano w nim ścieżkę dźwiękową autorstwa Michała Lorenca, z filmu "Różyczka".

 

Zapisy były znane i analizowane

 

Maciej Lasek, członek Komisji Badania Wypadków Lotnicznych utworzonej do zbadania katastrofy smoleńskiej (był w niej zastępcą przewodniczącego podkomisji lotniczej) skomentował na Twitterze informacje SKW, informując, że zapisy z kamer były znane  i analizowane, były też w "materiałach komisji".

 

Pytany przez interanutkę, dlaczego więc "nie zaistniały w przestrzeni publicznej", Lasek odpowiedział, że "w raporcie nie ma o niej słowa bo zapis ze wszystkich dostępnych kamer z WPL tego nie potwierdził".

 

Trzaskowski: "cyniczna gra Macierewicza"

 

Poseł PO Rafał Trzaskowski przyznał, że według Macieja Laska materiał ten jest już znany. Jego zdaniem "musi wywoływać emocje", bo dotyczy ważnego i tragicznego wydarzenia oraz pokazuje po raz ostatni prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

 

Zdaniem polityka PO, o to, czy film ten dostarcza nowych informacji o katastrofie smoleńskiej trzeba pytać specjalistów.

 

Sugerowanie, że w Smoleńsku doszło do zamachu nazwał "cyniczną grą Antoniego Macierewicza". Trzaskowski potępił szefa MON za głoszenie tej tezy zwłaszcza za granicą.

 

 

PAP, polsatnews.pl 

dk/dro/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie