Watykan zaniepokojony decyzjami Trumpa ws. imigracji i klimatu

Świat
Watykan zaniepokojony decyzjami Trumpa ws. imigracji i klimatu
flickr.com/Catholic Church England and Wales
kardynał Peter Turkson

- Niektóre decyzje prezydenta USA Donalda Trumpa niepokoją Watykan - oświadczył przewodniczący nowej dykasterii ds. integralnego rozwoju ludzkiego kardynał Peter Turkson. Wyraził nadzieję, że amerykański przywódca zmieni swoją politykę głoszoną w czasie kampanii.

Podczas spotkania z dziennikarzami w Rzymie kardynał z Ghany powiedział: - Na szczęście w Stanach Zjednoczonych są głosy dezaprobaty, głosy jawnego sprzeciwu wobec poglądów Trumpa.

 

Jako przykład podał decyzję sędziego federalnego na Hawajach Derricka Watsona, który w środę zablokował nowy dekret imigracyjny prezydenta USA na czas nieokreślony.

 

"Jest nadzieja, że Trump zastanowi się nad swymi decyzjami"

 

- Są zatem jednostki, części społeczeństwa amerykańskiego, które się nie zgadzają i choć nie można powiedzieć, że to odzwierciedla stanowisko Kościoła katolickiego, dla nas jest to znak, że powoli mogą się pojawiać inne głosy, że zacznie się mówić innym językiem. Jest nadzieja na to, że za sprawą polityków stopniowo sam Trump zacznie zastanawiać się nad niektórymi swymi decyzjami - wyjaśnił kardynał Turkson.

 

Współpracownik papieża Franciszka ocenił, że decyzje amerykańskiego prezydenta w sprawie imigracji oraz klimatu stanowią "wyzwanie i coś, co wywołuje niepokój".

 

Podkreślając, że Trump realizuje swe obietnice wyborcze, kardynał Turkson powiedział, że ma nadzieję, iż "teraz już w swoim gabinecie prezydent uświadomi sobie, że czasem jest pewien rozdźwięk między rzeczywistym stanem rzeczy a hasłami z kampanii. Dlatego może będzie tendencja, by trochę zmienić jego stanowisko z czasów kampanii".

 

"Episkopat USA myśli inaczej niż prezydent"

 

Według kardynała, "różni przedstawiciele amerykańskiego episkopatu już wypowiedzieli się na temat spornych kwestii i zajęli stanowisko odmienne od tego, jakie ma prezydent". - Jest nadzieja, że to stopniowo może mieć jakiś wpływ na poglądy Trumpa - ocenił kardynał Turkson.

 

Prefekt watykańskiego urzędu zwrócił też uwagę na to, że nowy przywódca USA zmienił kurs w sprawach ochrony środowiska. - Mamy drugą wielką potęgę na świecie, taką jak Chiny, która daje z kolei inne znaki. To tak, jakby przesunięcie stanowiska USA tworzyło pustą przestrzeń, którą wypełniają Chiny - oświadczył. Przypomniał, że władze w Pekinie zobowiązały się na forum w Davos do wspierania wysiłków na rzecz ograniczenia wzrostu temperatury na Ziemi.

 

Zdaniem kardynała Turksona "należy mieć nadzieję", że nowe podejście Chin do kwestii ochrony środowiska wpłynie na rewizję poglądów w innych krajach, w tym w USA.

 

Zaniepokojeni rosnącymi wydatkami na zbrojenia

 

Przyznał też, że Stolica Apostolska jest "bardzo zaniepokojona" dużymi cięciami w nakładach na rozwój. Zaniepokojenie to - jak wyjaśnił - wynika też z tego, że prezydent Trump ogłosił, że należy zwiększyć środki na zbrojenia.

 

Kardynał Turkson mówił też o nadziejach, jakie Watykan wiąże z "silnym lobby" Konferencji Episkopatu USA, który może wpływać na kongresmenów i próbować ich przekonać do tego, by podzielali punkt widzenia Kościoła.

 

Otwartą sprawą pozostaje to, czy w czasie swej wizyty we Włoszech pod koniec maja w związku ze szczytem G7 na Sycylii prezydent Trump odwiedzi też Watykan i spotka się po raz pierwszy z papieżem Franciszkiem.

 

PAP

jop/dro/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie