Brytyjska prasa świętuje rozpoczęcie wyjścia z UE

Świat
Brytyjska prasa świętuje rozpoczęcie wyjścia z UE
PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ

Uroczysty i radosny ton dominuje w brytyjskich gazetach w dniu, w którym premier Theresa May rozpocznie dwuletni okres negocjacji w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, ale komentatorzy zwracają uwagę, że rozmowy mogą być trudne.

Konserwatywny dziennik "The Telegraph" zamieścił na pierwszej stronie zdjęcie May podpisującej list notyfikujący o planowanym wyjściu W. Brytanii z UE, opatrując je podpisem: "Pod portretem pierwszego brytyjskiego premiera w sali obrad rządu premier May podpisuje się pod brytyjskim pożegnaniem z Europą".

 

"Premier May jest poważnym politykiem i bez wątpienia będzie postrzegała dzisiejsze wydarzenia jako sygnał do rozpoczęcia pracy, a nie świętowania. Dla tych jednak, którzy marzyli o tej chwili, toast jest nieunikniony. Za dobrą walkę w długiej kampanii, za uruchomienie artykułu 50 i spełnienie niemożliwego marzenia oraz za Wielką Brytanię, której przyszłość jest pełna możliwości" - napisał "Telegraph" w komentarzu redakcyjnym.

 

"Najdonioślejszy moment we współczesnej historii Wielkiej Brytanii"

 

Z kolei tabloid "The Sun" świętuje dzień formalnego rozpoczęcia Brexitu zamieszczając zdjęcie białych klifów w Dover, na których zostało wyświetlone z rzutnika logo gazety i hasło "Dover and Out" - gra słów między Dover, najważniejszym portem łączącym kraj z Europą, a Out pochodzącym z wojskowego hasła "Over and out" (bez odbioru).

 

"Nareszcie! Najdonioślejszy moment we współczesnej historii Wielkiej Brytanii. Theresa May przekaże dzisiaj Unii Europejskiej oficjalnie: odchodzimy" - napisał dziennik, dodając, że "jest zachwycony".

 

"Jesteśmy ogromnymi optymistami, jeśli chodzi o nasz kraj, kontrolę naszych praw i granic oraz możliwość niezależnego handlowania ze znaczącymi i szybko rozwijającymi się narodami świata, po raz pierwszy od lat 70. Nie mamy jednak złudzeń: negocjacje w sprawie wyjścia nie będą proste" - podkreśla "The Sun".

 

"Politycy nie powinni jednak - zastrzega dziennik - spędzić tych dwóch lat mówiąc o tym, jak małe mamy szanse na powodzenie, uczepiając się każdego kawałka złej wiadomości i krzycząc obraźliwe teksty i groźby pod adresem premier i naszych negocjatorów". "To tylko wzmocni Unię Europejską i zaszkodzi naszym szansom" - dodaje gazeta.

 

"Wolność!"

 

Z kolei eurosceptyczny tabloid "Daily Mail" zamieścił na pierwszej stronie jedno słowo: "Wolność!". "W ten historyczny dla Wielkiej Brytanii dzień, Theresa May podpisała list, który mówi Unii Europejskiej: wychodzimy" - napisano.

 

"Zaczyna się ciężka praca. Mamy świadomość wyzwania, jakie stoi przed naszymi negocjatorami, którzy przygotowują się do wyplątania nas z 40 lat regulacji i +zawsze bliższej Unii+. Przeciwko nim będzie nieponosząca odpowiedzialności eurokracja, naciskająca na porozumienie, które nas ukarze za wybór, aby zniechęcić inne kraje, które chcą podążać brytyjską drogą do wolności" - podkreślono w komentarzu redakcyjnym.

 

"Daily Mail" wskazuje, że brytyjski rząd nie powinien już wpłacaćżadnych pieniędzy do unijnego budżetu. "Dlaczego mamy wpłacić choćby pensa, po czterech dekadach dokładania się do inwestycji, z których już nie będziemy korzystać? To nam powinno się oddać pieniądze!" - czytamy.

 

"Dzisiaj Wielka Brytania robi krok w nieznane"

 

Mniej entuzjastyczny jest liberalny "The Guardian", który przedstawił mapę Europy jako puzzle i w miejscu Wielkiej Brytanii zostawił białą dziurę. "Dzisiaj Wielka Brytania robi krok w nieznane" - napisała gazeta. "Wrogo nastawiona prasa robiła z Brukseli, tak jak ostrzegaliśmy, domyślną wymówkę na polityczne niepowodzenia, ekonomiczną niekompetencję i czasem zwykły brak szczęścia" - ubolewa "Guardian".

 

Gazeta wystosowała także wspólny apel wraz z francuskim "Le Monde", niemieckim "Spiegel Online", hiszpańską "La Vanguardią" i "Gazetą Wyborczą" o jak najszybsze uznanie wzajemnych praw obywateli UE w Wielkiej Brytanii i Brytyjczyków w Europie. "Następne dwa lata będą ciężkie i niewątpliwie czasami nieprzyjemne. Byłoby jednak mądre i słuszne, aby zacząć od pozytywnego tonu i osiągnięcia porozumienia w tej najbardziej ludzkiej ze spraw, które przed nami" - zaapelował "Guardian".

 

Premier May rozpocznie proces wyjścia W. Brytanii z UE w środę po południu, kiedy oficjalny list w tej sprawie zostanie przekazany przez brytyjskiego ambasadora w Brukseli Tima Barrowa na ręce przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska.

 

PAP

dk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie