Zamachowiec z Londynu działał sam

Świat
Zamachowiec z Londynu działał sam
Reuters

Policja badająca środowy zamach w Londynie uważa, że napastnik działał sam. Jednocześnie służby podkreślają, że na razie nie ma informacji wskazujących na to, że planowane są dalsze akty terroru.

W środowym zamachu nieopodal gmachu parlamentu zginęło pięć osób, w tym zamachowiec.

 

Przedstawiciel policji Neil Basu mówił w sobotę wieczorem, że możliwe, iż nigdy nie poznamy dokładnie motywów, jakimi kierował się Khalid Masood. Basu ocenił, "że wyjaśnienie (sprawy - red.) mogło umrzeć wraz z nim".

 

Apel policji

 

- Nadal uważamy, że Masood działał tego dnia sam, nie ma też żadnych informacji wywiadowczych wskazujących na planowanie dalszych zamachów - zaznaczył Basu. Podkreślił też, że funkcjonariusze muszą wyjaśnić, czy mężczyzna był inspirowany do działania przez propagandę dżihadystów, czy przez osoby trzecie.

 

Brytyjska policja zaapelowała o kontakt do wszystkich osób, które znały zamachowca lub go widywały.

 

Zamach na Moście Westminsterskim

 

W środę po południu napastnik wjechał samochodem w grupę ludzi na Moście Westminsterskim, a następnie próbował dostać się na teren parlamentu, raniąc śmiertelnie nożem policjanta strzegącego bramy wjazdowej.

 

Wkrótce potem sprawca został zastrzelony przez interweniujące służby bezpieczeństwa.

 

Kilkakrotnie skazywany za wykroczenia

 

Policja podawała, że napastnik urodził się w 1964 roku w hrabstwie Kent jako Adrian Russell Ajao. Według brytyjskich mediów po przejściu na islam mieszkał w Arabii Saudyjskiej w połowie pierwszej dekady XXI wieku. To wtedy miał się zradykalizować.

 

Do czerwca ub. roku Khalid Masood mieszkał w Birmingham z żoną i dziećmi. Świadkowie opisywali go jako bardzo religijnego mężczyznę.

 

Kilkakrotnie był skazywany za napaści, w tym za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a także za posiadanie broni i wykroczenia przeciwko porządkowi publicznemu. Po raz ostatni skazano go w 2003 roku za posiadanie noża.

 

PAP

 

mta/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie