Szymański: wielu szefów rządów będzie zachowywało się ostrożniej

Polska
Szymański: wielu szefów rządów będzie zachowywało się ostrożniej
Polsat News
Premier Beata Szydło i wiceszef MSZ Konrad Szymański podczas szczytu UE.

- Po kilku dniach (od szczytu UE, na którym wbrew stanowisku Polski ponownie wybrano Donalda Tuska na przewodniczącego RE) myślę, że wszystkie stolice przemyślały, co się stało i mam nadzieję, że będziemy wracali do stołu negocjacyjnego z dużo lepszym przygotowaniem - powiedział Wiceszef MSZ Konrad Szymański.

W jego opinii, dziś w Radzie Europejskiej będą panowały "lepsze reguły gry, a wielu szefów rządów będzie zachowywało się ostrożniej".


- Mamy już pierwszy, pozytywny bardzo wynik tego kryzysu. Jest nim przekonanie wszystkich szefów rządów, że trzeba uściślić i zredagować reguły zgłaszania kandydatów na takie stanowisko, jak przewodniczący Rady Europejskiej - powiedział Szymański w radiowej Trójce.


 Jak dodał, tego "się domagaliśmy i to niedługo otrzymamy".


"Chcemy, żeby to było uściślone"


Szymański stwierdził, że zasady wyboru przewodniczącego RE nie są jasne, są opisane w "bardzo lapidarnym, ogólnym artykule". W jego opinii, to pozwoliło niektórym szefom rządów wystąpić "przeciwko dobrym obyczajom współpracy międzynarodowej".


- Chcemy, żeby to było uściślone. Chcemy, żeby np. zasada desygnacji kraju pochodzenia kandydata była rzeczą oczywistą i podstawową i - jak sądzę - to uzyskamy - powiedział.


"Byłoby bardzo dobrze, gdyby Saryusz-Wolski mógł pełnić ważne funkcje"


Szymański pytany o polityczną przyszłość Jacka Saryusz-Wolskiego - który był kandydatem polskiego rządu na szefa RE - podkreślił, że kompetencja i charakter Saryusz-Wolskiego "predestynują go do zajmowania najważniejszych stanowisk publicznych w państwie".


- Unia nie jest w najlepszym stanie i w tym trudnym momencie byłoby bardzo dobrze, gdyby Jacek Saryusz-Wolski mógł pełnić ważne funkcje - oświadczył.


"Zrobił to bezinteresownie"


- Jacek Saryusz-Wolski podjął się (kandydowania na przewodniczącego RE) z powodu swoich głębokich przekonań, zaryzykował bardzo wiele, doskonale rozumiejąc, jakie mogą być konsekwencje tego (...). Wiedział, co stawia na szalę, zrobił to bezinteresownie - powiedział wiceszef MSZ.


"Jesteśmy gotowi do zawierania sensownych kompromisów"


Szymański pytany o przyszłą współpracę premier Beaty Szydło z Donaldem Tuskiem zaznaczył, że to przewodniczący RE ma obowiązek współpracy z każdym szefem rządu. - Jestem przekonany, że ten obowiązek dzisiaj będzie spełniany lepiej, niż do tej pory - dodał.


- Pani premier nie ma żadnego powodu, żeby się odwracać plecami do kogokolwiek, jesteśmy gotowi do zawierania sensownych kompromisów w każdej możliwej sprawie pod jednym warunkiem - że będą szanowane zasady, w które wierzymy i interesy, których chcemy bronić - powiedział Szymański.

 

PAP

prz/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie