Do kradzieży doszło przy ul. Daszyńskiego w Katowicach o godzinie o 5:40. Złodziei było dwóch. Mieli rękawiczki i kaptury. Gdy jeden otwierał samochód, drugi zniknął z oka kamery. Najprawdopodobniej stał na czatach.
Na nagraniu pojawił się ponownie po kilkudziesięciu sekundach. To on odjechał audi.
Drugi włamywacz uciekł pieszo. Najprawdopodobniej wsiadł do zaparkowanego w pobliżu innego samochodu.
Właściciel audi zawiadomił policję. Poinformował, że jest w kolorze szarej perły.
- Zabezpieczyliśmy monitoring. Ustalamy i przesłuchujemy świadków, wykonujemy czynności, aby zatrzymać złodziei - powiedziała polsatnews.pl Aneta Orman z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.
Wszystkie osoby, które mają wiedzę na temat okoliczności zdarzenia proszone są o kontakt z dyżurnym KMP w Katowicach. Tel: 32 200 25 55.
polsatnews.pl