Nie żyje Wojciech Młynarski. W tym miesiącu skończyłby 76 lat

Polska
Nie żyje Wojciech Młynarski. W tym miesiącu skończyłby 76 lat
PAP/Rafał Guz

"Dziś o godzinie 20.40, po bardzo długiej chorobie umarł nasz tata Wojciech Młynarski. Bardzo prosimy media o danie nam czasu na przeżycie tego w pokoju. Paulina, Agata i Jan Młynarscy" – napisała w środę wieczorem na swoim koncie na Facebooku córka słynnego poety, reżysera, wykonawcy piosenki autorskiej, satyryka, tłumacza, artysty kabaretowego i autora tekstów piosenek, Paulina Młynarska.

Artysta od kilku miesięcy ciężko chorował i przebywał w szpitalu z powodu problemów z sercem.

 

 

 

Wojciech Młynarski debiutował na początku lat 60. w kabarecie i teatrze w klubie studenckim Hybrydy.

 

W 1963 ukończył polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim. Od połowy lat 60. współpracował z kabaretami Dudek oraz Owca i Dreszczowiec).

 

Za swoje satyryczne piosenki Młynarski został umieszczony na specjalnej liście, na której umieszczono autorów pod szczególnym nadzorem peerelowskiej cenzury. Tomasz Strzyżewski w swojej książce o cenzurze w PRL publikuje poufną instrukcję cenzorską z 21 lutego 1976 roku Głównego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk, na której umieszczono nazwisko satyryka oraz następujące wytyczne: "Wszystkie własne publikacje autorów z poniższej listy zgłaszane przez prasę i wydawnictwa książkowe oraz wszystkie przypadki wymieniania ich nazwisk należy sygnalizować kierownictwu Urzędu, w porozumieniu z którym może jedynie nastąpić zwolnienie tych materiałów. Zapis nie dotyczy radia i TV, których kierownictwo we własnym zakresie zapewnia przestrzeganie tych zasad. Treść niniejszego zapisu przeznaczona jest wyłącznie do wiadomości cenzorów".

 

Autor tekstów, które znali wszyscy

 

Młynarski jest autorem ponad dwóch tysięcy tekstów: piosenek lirycznych, ballad, "obrazków obyczajowych", piosenek "szlagwortowych" i songów politycznych.

 

W 2000 r. Młynarski został nagrodzony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi w działalności w ruchu studenckim, za osiągnięcia w pracy zawodowej i społecznej z okazji jubileuszu 50-lecia Zrzeszenia Studentów Polskich.

 

Młynarski zasłynął jako autor takich słynnych piosenek jak: "Róbmy swoje", "Statek do Młocin", "Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał", "Prześliczna wiolonczelistka", "Dziewczyny, bądźcie dla nas dobre na wiosnę", "Och życie, kocham Cię nad życie", "Nie ma jak u mamy", "Moje serce to jest muzyk", "Lubię wracać tam gdzie byłem", "Jesteśmy na wczasach", "Jeszcze się tam żagiel bieli", "Jeszcze w zielone gramy" czy "Jeśli znajdę taką żonę".

 

 

 

 

"Nie opuszczaj nas Wojtku kochany!!!"

 

Na kilka dni przed śmiercią artysty Magda Umer, wykonująca m.in. przebój "Jeszcze w zielone gramy", opisała Młynarskiego jako "geniusza i wychowawcę młodej, powojennej inteligencji, dzisiaj jest już niemłodą inteligencją, ale jeśli nią jest - to w ogromnym stopniu dzięki niemu".

 

"Tyle lat tłumaczył nam, że życie jednak ma sens... że jeszcze w zielone gramy, że dla miłości mógłby zrobić wszystko, że »jeszcze na szczęście prócz polityki jest kilka innych spraw«. I pisał »Nie opuszczaj nas inteligencjo«..." - dodała.

"Nie opuszczaj nas Wojtku kochany!!!" - zakończyła artystka.

 

 

polsatnews.pl

pam/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie