Zniknęła cała rodzina, w domu wszystko "zastygło". Ktoś próbował zmazać ślady krwi
Francuska policja wszczęła śledztwo w sprawie tajemniczego zniknięcia przed prawie dwoma tygodniami czteroosobowej rodziny spod Nantes, na zachodzie Francji. W jej domu znaleziono ślady krwi z DNA trzech z zaginionych osób - podają media.
Rodzina była ostatni raz widziana 16 lutego. Od tego czasu nie odnotowano żadnej aktywności na ich kontach bankowych czy w ich telefonach komórkowych. Chodzi o ok. 50-letniego Pascala Troadec, jego żonę Brigitte, która jest w podobnym wieku co mąż, ich 21-letniego syna Sebastiena i 18-letnią córkę Charlotte.
Zaginięcie zgłosiła na policję siostra pani Troadec.
Prokurator Pierre Sennes poinformował, że wszczęto śledztwo w sprawie zabójstwa, porwania i nielegalnego uwięzienia. Dodał, że śledczy przeszukali dom tej rodziny w Orvault koło Nantes. Znaleźli plamy krwi na telefonie Sebastiena i na zegarku Brigitte. Także pod schodami odkryto ślady krwi, które najpewniej ktoś próbował usunąć.
#Orvault. Enquêteurs et techniciens de retour ds la maison de la famille Troadec ce mercredi https://t.co/rmjLql3xgQ pic.twitter.com/ompTKM7PX0
— Anne-Hélène Dorison (@AnneHD44) 1 marca 2017
- Wydaje się, że życie w tym domu zastygło w czasie - oświadczył Sennes. Tłumaczył, że z łóżek zdjęto pościel, a na suszarce suszyły się prześcieradła. W zlewie w kuchni znajdowały się brudne naczynia, a w lodówce zostawiono jedzenie.
"Jestem szaleńcem pozbawionym moralności"
Przed domem wciąż są zaparkowane dwa samochody należące do zaginionej rodziny. Auto Sebastiena zniknęło.
Le quartier de la famille Troadec est bouclé depuis ce matin à #Orvault. Les enquêteurs fouillent le jardin. pic.twitter.com/IS98jLkOHV
— Sébastien Baer (@seb_baer) 1 marca 2017
W 2013 roku chłopak, wówczas niepełnoletni, został skazany na roboty publiczne za groźby zamieszczane na swoim blogu. Dziennik "Le Monde" podał, że na jednym z forów internetowych o grach komputerowych napisał: "Czego najbardziej nienawidzę? Mojego odbicia. Co mnie smuci? Moje życie". "Jeśli ktoś naprawdę wiedziałby, co dzieje się w mojej głowie, pomyślałby, że jestem szaleńcem pozbawionym moralności" - głosi jego wpis zamieszczony na Twitterze.
PAP
Czytaj więcej