Republikanie protestują przeciwko planom budżetowym Trumpa

Świat
Republikanie protestują przeciwko planom budżetowym Trumpa
PAP/EPA/AUDE GUERRUCCI / POOL

Plany budżetowe prezydenta USA Donalda Trumpa, przewidujące zwiększenie wydatków na wojsko kosztem m.in. Departamentu Stanu, spotykają się z krytyką wpływowych Republikanów. Republikański senator Lindsey Graham oświadczył we wtorek w telewizji NBC News, że w żadnym razie do tego nie dojdzie. - To martwy płód. To byłaby katastrofa - powiedział.

Wcześniej sprzeciw wobec takich planów budżetowych zapowiedział republikański senator John McCain.

 

Przedstawiciele Białego Domu poinformowali w poniedziałek, że Trump w swoim projekcie budżetu federalnego na rozpoczynający się 1 października br. rok budżetowy 2018 zamierza zwiększyć wydatki wojskowe o 54 mld dolarów czyli o blisko 10 proc.

 

Zwiększenie wydatków Pentagonu miałoby być możliwe dzięki redukcji kwot na cele cywilne, w tym na podlegającą Departamentowi Stanu pomoc zagraniczną i na działalność federalnej Agencji Ochrony Środowiska (EPA). Amerykańskie media informują we wtorek o planach obcięcia nakładów na Departament Stanu i pomoc rozwojową o 37 proc.

 

Dalsze informacje dotyczące budżetu mają zostać przedstawione w połowie marca, a szczegółowy budżet w maju.

 

Protestują też byli generałowie

 

Agencja dpa zwraca uwagę, że przeciwko cięciom finansowym w Departamencie Stanu zaprotestowało w liście otwartym do kongresmenów, ministrów i Białego Domu ponad 120 byłych generałów, w tym b. szef CIA David Petraeus. Sygnatariusze podkreślili, że dyplomacja prowadzona przez Departament Stanu, a także pomoc rozwojowa i pomoc humanitarna mają decydujące znaczenie dla zapobiegania konfliktom i redukowania konieczności narażania żołnierzy USA.

 

Sygnatariusze zacytowali obecnego ministra obrony Jamesa Mattisa, który w 2013 r., jeszcze jako szef Centralnego Dowództwa mówił, że jeśli nie zapewni się pełnego finansowania Departamentu Stanu, "będę musiał kupić więcej amunicji".

 

W liście otwartym podkreślono też, że dla wielu kryzysów nie ma wyłącznie militarnych rozwiązań.

 

PAP

pam/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie