"Tarzan Boy" przegrał walkę z rakiem. Nie żyje znany muzyk disco polo

 

Krzysztof Rutkowski o swojej chorobie dowiedział się, gdy zgłosił się do szpitala z powodu bólów brzucha. Wcześniej je bagatelizował, lecz po pewnym czasie nie dawały mu już normalnie funkcjonować. Ratunkiem miała być operacja przepukliny. To podczas tej operacji okazało się, że piosenkarz cierpi na raka zwanego śluzakiem otrzewnej.

 

"Aktualnie strasznie cierpię, nie mogę jeść, ciężko jest mi wykonywać wiele życiowych czynności gdyż towarzyszy im straszny ból, czasami nawet nie mogę spać" - pisał niedawno piosenkarz na Facebooku.

 

Jedynym ratunkiem i sposobem na wyleczenie okazała się chemioterapia. - Po pierwszej chemii makabrycznie się czuję. Rozlatuję się, nie jem, nie piję. Koszmar życia - mówił wokalista disco polo w rozmowie z portalem Fakt24.

 

Rutkowski nie poddał się jednak. Na własną rękę znalazł prywatną klinikę, która leczy taki rodzaj nowotworu. Była to prywatna placówka, a operacja w niej była bardzo kosztowna (około 50 tysięcy złotych). Piosenkarza mimo bogatej kariery muzycznej i sprzedaży dużej ilości płyt i kaset nie było stać na to, aby samemu sfinansować zabieg. Z pomocą ruszyli więc fani, przyjaciele i cale środowisko muzyki disco polo. Organizowano koncerty charytatywne na rzecz chorego muzyka. Ostatni z nich odbył się 27 stycznia.

 

Krzysztof Rutkowski w latach 90. założył popularny zespół disco polo Tarzan Boy. W 1996 roku zespół wydał debiutancki album pt. "Kaligula". Na albumie znalazły się między innymi takie popularne utwory jak "Tarzan" czy "Kaligula", a sam album uzyskał status złotej płyty.

 

 

Po zakończeniu kariery muzyk, aby utrzymać swoją rodzinę pracował jako kierowca ciężarówki oraz pracownik Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Łodzi.

 

Pogrzeb Krzysztofa Rutkowskiego odbędzie się w poniedziałek 27 lutego w Zgierzu pod Łodzią. Wokalista zespołu disco polo Tarzan Boy zostanie pochowany na cmentarzu przy ul. Piotra Skargi.

 

polotv.pl, polsatnews.pl

Czytaj więcej