Ukraina: Rosja nasila represje polityczne na Krymie

Świat
Ukraina: Rosja nasila represje polityczne na Krymie
Flickr/Democracy Chronicles/CC BY 2.0/

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy oskarżyło w środę Rosję o nasilanie represji politycznych na zaanektowanym przez nią Krymie przed zaplanowanym na 26 lutego tzw. Dniem Oporu dla Rosyjskiej Okupacji Krymu.

W ostatnich dniach rosyjskie władze na zajętym w 2014 roku półwyspie zatrzymały ponad 20 Tatarów krymskich, którzy protestowali przeciwko rewizjom w ich domach.

 

- MSZ Ukrainy wyraża kategoryczny protest wobec działań Federacji Rosyjskiej w związku z trwałymi represjami, bezprawnymi zatrzymaniami, przeszukaniami i aresztami, a także torturami, którym poddawani są obywatele Ukrainy na okupowanym półwyspie – stwierdziła rzeczniczka ukraińskiej dyplomacji Mariana Beca.

 

- To jasne, że okupant nasila represje polityczne przed 26 lutego, Dniem Oporu dla Rosyjskiej Okupacji Krymu - dodała.

 

Rocznica blokady krymskiego parlamentu


26 lutego przypada trzecia rocznica wielkiej demonstracji Tatarów w Symferopolu. 26 lutego 2014 r. nie dopuścili oni do posiedzenia parlamentu Autonomicznej Republiki Krymu.

 

Tatarzy obawiali się, że mogło na nim dojść do głosowania nad odłączeniem półwyspu od Ukrainy. Dzień później siedziba krymskiego parlamentu została zajęta przez uzbrojonych ludzi w nieoznakowanych mundurach, a miasto opanowała tzw. rosyjska samoobrona.

 

Rosja zajęła należący do Ukrainy Krym w 2014 roku, w następstwie interwencji militarnej i referendum, którego wyników nie uznały ani władze w Kijowie, ani Zachód. Zgodnie z prawem międzynarodowym Krym pozostaje częścią terytorium Ukrainy. Tatarzy krymscy, stanowiący 12-15 proc. ludności na Krymie, zbojkotowali referendum.

 

PAP, polsatnews.pl

 

 

ptw/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie