Samochód wjechał w przystanek autobusowy

Pięć osób zostało rannych - jedna ciężko - po tym, jak samochód wjechał w piątek wieczorem w przystanek autobusowy na ulicy Wyszyńskiego za Mostem Długim w Szczecinie. Osobowy mercedes zjechał z ulicy, wyłamał barierki i uderzył w ludzi stojących na przystanku. Najmłodsza z poszkodowanych osób ma 16 lat.

- Mijał mnie z prawego pasa, ja jechałem lewym i go zarzuciło oraz obróciło. Wyłamał barierki i stało się co się stało - mówił świadek wypadku Radiu Szczecin.

- Pięć osób odniosło obrażenia. Są to osoby w wieku od 16 do 70 lat. Na miejscu pracują policjanci i zabezpieczają miejsce zdarzenia. Jedzie także prokurator. Będziemy wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia i przesłuchiwać świadków - mówiła w rozmowie z Radiem Szczecin asp. sztab. Irena Kornicz zespołu prasowego zachodniopomorskiej policji.

Najciężej ranna jest 16-letnia dziewczyna. Z urazem głowy i klatki piersiowej, w stanie dosyć poważnym, trafiła do szpitala.

Kierowca, 50-letni mężczyzna, był trzeźwy. Na miejscu cały czas pracuje policja.

Radio Szczecin, polsatnews.pl

WIDEO - Starcia z policją w klubie w Rybniku. Właściciele ujawniają nagrania