Nowoczesna zapowiada wniosek o odwołanie ministra Błaszczaka. PiS: negatywne podgrzewanie emocji

Polska
Nowoczesna zapowiada wniosek o odwołanie ministra Błaszczaka. PiS: negatywne podgrzewanie emocji
Polsat News

Politycy Nowoczesnej zapowiedzieli w poniedziałek, że chcą złożyć wniosek o odwołanie szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka. Zaapelowali do innych klubów parlamentarnych o poparcie takiego wniosku. Według Nowoczesnej, Błaszczak nie panuje nad bezpieczeństwem w kraju. Cezary Tomczyk pytany, czy PO poprze wniosek, odpowiedział, że "chcielibyśmy dać ministrowi szansę, by honorowo podał się do dymisji".

Poseł Nowoczesnej Adam Szłapka powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej w Sejmie, że wypadek w Oświęcimiu z udziałem premier Beaty Szydło to dowód na to, że minister spraw wewnętrznych nie panuje nad bezpieczeństwem w kraju. Jak ocenił, Mariusz Błaszczak jest politykiem "nieudolnym i niekompetentnym".

 

- Błaszczak jest politykiem tylko i wyłącznie partyjnym, nie dorósł do tego, by być państwowcem, by zajmować się naszym bezpieczeństwem - przekonywał poseł Nowoczesnej. Jego zdaniem minister jest odpowiedzialny za chaos w polskich służbach.

 

"Minister Błaszczak nie panuje nad służbami"

 

Szłapka poinformował, że Nowoczesna chce złożyć wniosek o odwołanie ministra Błaszczaka. - Apelujemy do wszystkich klubów opozycyjnych o to, byśmy wspólnie złożyli taki wniosek, który doprowadzi do tego, że Błaszczak zostanie odwołany. To jest osoba, która nie dorosła do tego, aby pełnić tak ważną funkcję, nie panuje nad służbami i nie dba o nasze bezpieczeństwo - podkreślił.

 

Poseł zapowiedział też, że Nowoczesna złoży wniosek do Najwyższej Izby Kontroli o zbadanie sytuacji w BOR.

 

Mazurek: wniosek polityczny

 

Rzeczniczka PiS Beata Mazurek powiedziała w poniedziałek, że zapowiadany przez opozycję wniosek o odwołanie szefa MSWiA jest polityczny i służy podgrzewaniu negatywnych emocji. - Nie ma szans na odwołania ministra Błaszczaka, histeryczna opozycja nie bierze pod uwagę oficjalnych komunikatów prokuratury i policji, dotyczących wypadku premier Beaty Szydło, a także wypadków BOR w latach minionych - podkreśliła.

 

Jej zdaniem, zarzuty opozycji wobec ministra Błaszczaka są "zupełnie nieuzasadnione, nietrafione, nie mają nic wspólnego z rzeczywistym funkcjonowaniem BOR". - To są tylko i wyłącznie argumenty polityczne - podkreśliła Mazurek. - To służy tylko podgrzewaniu negatywnych emocji i temu, aby opozycja cały czas była aktywna w życiu publicznym. To jest przykre - dodała rzeczniczka PiS.

 

PO składa wniosek o posiedzenie sejmowych komisji ws. wypadku premier

 

- Dzisiaj składamy wniosek o połączone posiedzenie komisji spraw wewnętrznych i obrony narodowej w sprawie sytuacji w służbach chroniących najważniejsze osoby w państwie - powiedział Wójcik. Podkreślił przy tym, że Prawo i Sprawiedliwość rządzi Polską od blisko półtora roku. - I to PiS ponosi odpowiedzialność za sytuację w służbach chroniących najważniejsze osoby w państwie - zaznaczył poseł PO.

 

Zwrócił uwagę, że w ciągu ostatniego roku doszło m.in. do wypadku z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy, premier Beaty Szydło oraz ministrów jej rządu. - Te wszystkie wypadki pokazują, że w Biurze Ochrony Rządu panuje chaos spowodowany działaniami ministra (SWiA) Mariusza Błaszczaka i (wice) ministra (SWIA) Jarosława Zielińskiego, którzy doprowadzili do czystki kadrowej - mówił Wójcik.

 

Politycy PO zażądali też dymisji Błaszczaka. Tomczyk pytany, czy Platforma poprze wniosek Nowoczesnej o wotum nieufności wobec szefa MSWiA, odparł: - Najpierw chcielibyśmy dać ministrowi Błaszczakowi szansę, by honorowo podał się do dymisji.

 

Wypadek premier Szydło

 

W piątek w Oświęcimiu doszło do wypadku kolumny samochodowej z udziałem auta, którym jechała premier Beata Szydło. Premier powiedziała w niedzielę w "Wiadomościach" TVP, że czuje się dobrze, nie ma poważnych obrażeń i liczy na to, iż w ciągu kilku dni zapadnie decyzja pozwalająca jej opuścić szpital.

 

Zgodnie z konstytucją wniosek o odwołanie ministra może zostać złożony przez co najmniej 69 posłów. Klub Poselski Nowoczesna liczy 31 posłów. Sejm odwołuje ministra większością ustawowej liczby posłów.

 

PAP

dk/mr/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie