Zbierze się kolegium Sądu Okręgowego. W sprawie "Hossa"

Polska
Zbierze się kolegium Sądu Okręgowego. W sprawie "Hossa"
Polsat News

Prezes Sądu Okręgowego w Warszawie chce wyjaśnienia działań sądu rejonowego w sprawie wniosku o areszt Arkadiusza Ł., ps. Hoss; w związku z tym na piątek zwołała Kolegium Sądu Okręgowego.

W czwartek prokurator generalny-minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapowiedział śledztwo ws. przekroczenia przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w sprawie "Hossa" terminu 24 godz., które ma sąd na ewentualne aresztowanie podejrzanego od chwili przekazania mu sprawy przez prokuraturę.

 

Ziobro powiedział, że rozpatrując wniosek prokuratury o areszt dla tego organizatora grupy oszukującej metodą "na wnuczka", Sąd Rejonowy mógł "popełnić czyn kryminalny, nie dopełnić obowiązków".

 

Zwołanie kolegium na 10 lutego

 

- W nawiązaniu do publicznej wypowiedzi Ministra Sprawiedliwości z 9 lutego 2017 r., dotyczącej okoliczności rozpoznania wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego Arkadiusza Ł. przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie, prezes Sądu Okręgowego w Warszawie informuje, że podjęte zostały czynności zmierzające do wyjaśnienia przedstawionej sytuacji. W tym celu prezes Sądu Okręgowego w Warszawie podjął decyzję o zwołaniu Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie na 10 lutego - głosi komunikat zamieszczony na stronach internetowych SO.

 

Kolegium SO składa się z ośmiu sędziów oraz prezesa SO. Do kompetencji Kolegium należy m.in. "wypowiadanie się w przypadkach zachowań sędziów i asesorów sądowych naruszających zasady etyki" oraz "wyrażanie opinii w innych sprawach przedstawionych przez prezesa SO, prezesa Sądu Apelacyjnego, Krajową Radę Sądownictwa oraz Ministra Sprawiedliwości".

 

Ziobro: sędzia nie dopełnił obowiązków

 

Według Prokuratury Krajowej, w sprawie "Hossa" doszło do przekroczenia terminu 24 godzin, które sąd ma na podjęcie decyzji co do np. aresztu podejrzanego. Po tym terminie sąd ma obowiązek wypuścić osobę zatrzymaną na wolność - przypomniano na konferencji. Jak dodał Ziobro, może to oznaczać niedopełnienie obowiązków przez sąd, w którego dyspozycji pozostawał "Hoss" (ostatecznie nie został on aresztowany, prokuratura odwołuje się od tej decyzji). Niedopełnienie obowiązków przez sędziego doprowadziło nie tylko do wydania bardzo kontrowersyjnej decyzji procesowej, ale też do bezprawnego pozbawienia wolności podejrzanego Arkadiusza Ł. - podkreślił Ziobro.

 

Według PK, podstawąśledztwa będzie art. 231 Kodeksu karnego, stanowiący, że funkcjonariusz publiczny, który - przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków - działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Inną podstawąśledztwa będzie art. 189 par. 1 Kk, który przewiduje karę od 3 miesięcy do 5 lat za pozbawienie kogoś wolności. Postępowanie to będzie prowadzone przez wydział spraw wewnętrznych Prokuratury Krajowej.

 

Gang jednorazowo mógł wyłudzić do 50 tys. euro

 

Ł. jest, według śledczych, pomysłodawcą jednej z najpopularniejszych metod oszustw - "na wnuczka" i liderem jednej z największych i najprężniej działających w Polsce i z terenu Polski grup zajmujących się tym procederem.

 

Jej członkowie mają na swoich kontach wielomilionowe wyłudzenia; średnio, przy jednorazowych oszustwach, były to kwoty sięgające 40-50 tys. euro.

 

"Hoss" usłyszał zarzuty popełnienia, w ramach zorganizowanej grupy przestępczej, czterech oszustw metodą "na wnuczka" na łączną kwotę ponad 1,4 mln zł. Prokuratura wystąpiła do Sądu Rejonowego o jego areszt, sąd orzekł 300 tys. poręczenia majątkowego, dozór policji z obowiązkiem stawiennictwa pięć razy w tygodniu oraz zakaz opuszczania kraju, połączony z zatrzymaniem paszportu. Sąd Okręgowy 16 lutego zbada zażalenie prokuratury na tę decyzję Sądu Rejonowego.

 

PAP

mta/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie