"Fotel marszałka można przejąć tylko w demokratycznych wyborach". Jaki o proteście opozycji

Polska
"Fotel marszałka można przejąć tylko w demokratycznych wyborach". Jaki o proteście opozycji
Polsat News

- Sejm jest po to, żeby pracować, a nie po to, żeby posłowie Platformy śpiewali z mównicy - powiedział w programie "Graffiti" w Polsat News wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki. Stwierdził też, że zmiany w regulaminie Sejmu są potrzebne.

O ewentualnych zmianach w regulaminie Sejmu przygotowywanych przez marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego poinformował na Twitterze poseł PO Michał Szczerba.

 

Według niego, jeśli propozycje weszłyby w życie, prawo do składania wniosków formalnych mieliby już nie wszyscy posłowie, a tylko przewodniczący lub wiceprzewodniczący klubu lub koła.

 

"Zawsze tak było"

 

Dodatkowo, jak głosi opublikowany przez Szczerbę projekt, wystąpienie "odbiegające od przedmiotu obrad" miałoby być wykroczeniem.

 

- Mówiąc szczerze ten zapis niewiele zmienia, bo zawsze tak było. Ja, jako poseł z doświadczeniem opozycyjnym, pamiętam, jak marszałek wielokrotnie mi przerywał, bo twierdził, że mówię nie na temat - skomentował Jaki.

 

"Tylko radykalne przypadki"

 

Projekt opublikowany przez Szczerbę przewiduje także sankcje za zakłócanie przebiegu obrad. - To będzie dotyczyło sytuacji radykalnych - podkreślił Jaki. 

 

Zapytany, czy przypadek wykluczenia posła Szczerby z obrad Sejmu 16 grudnia był radykalny odpowiedział: "akurat nie był". - Takich przypadków jednak było więcej, trzeba powiedzieć na usprawiedliwienie marszałka Kuchcińskiego, również w poprzedniej kadencji.

 

"Potrzebne są stanowcze działania"

 

Marszałek Sejmu Marek Kuchciński zapowiedział kary dla posłów za blokowanie mównicy. – Większym problemem nie jest mównica sejmowa, tylko fotel marszałka – ocenił Jaki. - Jeżeli za 4, 8 lat zmieni się władza i uznam, że siłą zajmuję fotel marszałka, to będzie dobry zwyczaj? - pytał. Dodał, że fotel marszałka można przejąć, "ale tylko w demokratycznych wyborach, a nie siłą".

 

Pytany, czy  posłowie opozycji okupujący mównicę 16 grudnia powinni usłyszeć zarzuty odpowiedział, że "jest to etap dla oceny prokuratorskiej". Jego zdaniem jednak "nie powinno się to rozejść po kościach".

 

- To stworzy zły zwyczaj, który spowoduje, że za każdym razem będziemy zajmować siłą fotel marszałka. Co będzie później, jak się na to zgodzimy? Będziemy zajmować fotel premiera? Na to się nie wolno zgodzić. Tu potrzebne są stanowcze działania - podsumował.

 

Polsat News

mr/kan/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie