"Profilowała rasowo". Zarzut rasizmu pod adresem kolońskiej policji
Szefowa niemieckiej partii Zielonych Simone Peter ostro skrytykowała przyjętą przez policję w Kolonii strategię postępowania podczas nocy sylwestrowej. Wiele wskazuje bowiem na to, że kontrolowano i zatrzymywano głównie osoby "o wyglądzie północnoafrykańskim". Amnesty International twierdzi, że kontrola tylko na podstawie wyglądu to "klasyczny przypadek profilowania rasowego (racial profiling)".
Simone Peter podała w wątpliwość, czy metody kolońskiej policji były zgodne z prawem. Zwiększenie liczby sił policyjnych pozwoliło wprawdzie na uniknięcie sytuacji takiej, jak w Sylwestra 2015 roku, problematyczne jest jednak, kiedy "blisko tysiąc osób jest kontrolowanych i częściowo zatrzymanych tylko ze względu na swój wygląd", powiedziała Peter dziennikowi "Rheinische Post".
Powołała się na dane policji, według której tylu młodym mężczyznom, głównie pochodzącym z krajów Afryki Północnej, funkcjonariusze uniemożliwili dotarcie na plac między dworcem głównym a kolońską katedrą.
Z ostrą krytyką spotkało się też posługiwanie się przez kolońską policję sformułowaniem "nafris". - Użycie przez organy państwowe, takie jak policja, uwłaczającego i dyskryminującego pojęcia wobec grupy osób jest "nie do zaakceptowania" - podkreśliła Peter.
"Intensywni sprawcy o wyglądzie północnoafrykańskim"
Szef kolońskiej policji Jürgen Mathies odrzucił zarzut rasizmu. Przyznał natomiast, że nader niefortunne było posłużenie się pojęciem "nafris". Jak powiedział rozgłośni WDR, było to robocze określenie "intensywnych sprawców o wyglądzie północnoafrykańskim". Użycie go przez policję na Twitterze nastąpiło "w ferworze walki".
- Nadzwyczaj ubolewam z tego powodu, niestety, nie mogę tego już cofnąć - powiedział Mathies.
Bronił jednak zastosowanej strategii, argumentując, że było to konieczne ze względu na doświadczenia z ubiegłego roku.
"Nie byli to siwowłosi, starsi mężczyźni, nie były to jasnowłose, młode kobiety"
Jak przekonywał, konieczność kontrolowania całych grup mężczyzn potwierdziły też informacje funkcjonariuszy policji federalnej, którzy już z pociągów zgłaszali, że w drodze do Kolonii znajdują się "nadzwyczaj agresywne grupy".
Według źródeł policyjnych zatrzymano 40 osób, które nie zwracały uwagi na prośby policji, nielegalnie przebywały w Niemczech lub były poszukiwane nakazem aresztowania.
- Dzięki doświadczeniom z ubiegłorocznej nocy sylwestrowej i doświadczeniom wynikającym z codziennej pracy powstał jasny obraz wskazujący, jakie osoby trzeba skontrolować - argumentował Mathies. I dodał: - Nie byli to ani siwowłosi, starsi mężczyźni, ani nie były to jasnowłose, młode kobiety. W sytuacji, kiedy na dworcu gromadzą się jednocześnie tysiące ludzi, policja z konieczności natychmiast musi podjąć takie decyzje.
Wstrzemięźliwie wypowiedział się natomiast rzecznik Zielonych ds. polityki migracyjnej Volker Beck. - Dopóki nie znam wersji wypadków każdej ze stron, nie chcę wypowiadać się w kwestii postępowania kolońskiej policji - stwierdził na łamach "Rheinische Post".
- Zasadniczo jestem jednak zdania, że tzw. racial profiling, czyli działania policji oparte tylko na podstawie rzeczywistego lub rzekomego pochodzenia etnicznego osób, ich religii i pochodzenia, nie są działaniami zgodnymi z prawem - zaznaczył Beck.
"Kontrola na podstawie wyglądu »bezwarunkowo konieczna«"
Tymczasem w poniedziałek Niemieckie Stowarzyszenie Krytycznej Policji pochwaliło działania kolegów. Organizacja zawodowa niemieckiej policji, która działa na rzecz przestrzegania praw człowieka i obywatela, odrzuciła jako nieuzasadnioną krytykę używanego na Twitterze skrótu "nafris".
Rzecznik stowarzyszenia Thomas Wueppesahl powiedział agencji EPD, że "sformułowanie to nie dyskryminuje osób z Afryki Północnej, lecz jest używanym urzędowym skrótem". Wueppesahl bronił też policyjnych kontroli osób na podstawie wyglądu na Dworcu Głównym jak "bezwarunkowo konieczny" ze względu na wydarzenia w ubiegłym roku i zebrane informacje.
- To nie jest dyskryminujące, lecz bezwarunkowo konieczne - stwierdził.
dpa, afp, epd, Deutsche Welle
Komentarze