Sąd przyznał odszkodowanie Warmiakom za utratę gospodarstwa. Wyjechali w latach 70.

Polska
Sąd przyznał odszkodowanie Warmiakom za utratę gospodarstwa. Wyjechali w latach 70.
Polsat News

Kwotę 346 tys. zł odszkodowania za pozostawione przed 40 laty gospodarstwo rolne w gminie Gietrzwałd po wyjeździe na stałe do RFN przyznał w piątek Sąd Okręgowy w Olsztynie rodzinie rdzennych Warmiaków. Wyrok jest nieprawomocny.

Sprawa dotyczy nieruchomości rolnej pozostawionej przez autochtonów w połowie lat 70. XX wieku. Rdzenni Warmiacy i Mazurzy wyjeżdżali wówczas do RFN, pozostawiając w Polsce swoje gospodarstwa rolne, siedliska, domy czy działki leśne.

 

W pozwie wniesionym do Sądu Okręgowego w Olsztynie w sierpniu 2014 r. dawni mieszkańcy: matka Anna Prus oraz dwóch synów Guenter Gems i Stefan Gems domagali się odszkodowania od Skarbu Państwa za pozbawienie własności nieruchomości położonej w Tomarynach w gminie Gietrzwałd.

 

Gospodarstwo rolne o powierzchni prawie 10 ha przeszło w 1977 roku na własność Skarbu Państwa na skutek decyzji Naczelnika Gminy w Gietrzwałdzie. Anna Prus była właścicielką połowy gospodarstwa, a druga połowa należała do jej synów: Guentera i Stefana Gemsów.

 

Chcieli 367 tys. zł


Sąd powołał biegłego, który wycenił rynkową wartość ziemi rolnej na 179 tys. zł. Wartość działki, na której znajdowały się budynek mieszkalny i cztery budynki gospodarcze oraz innej działki niezabudowanej oszacował na 188 tys. zł. W listopadzie tego roku pełnomocnik rodziny Warmiaków rozszerzył powództwo i ostatecznie Anna Prus domagała się zapłaty od Skarbu Państwa 183,5 tys. zł odszkodowania, a Guenter Gems i Stefan Gems po 91,7 tys. zł - czyli łącznie 367 tys. zł.

 

Sąd przyznał w piątek Warmiakom odszkodowanie za utracone gospodarstwo w wysokości 346 tys. zł. Sąd obniżył bowiem kwotę odszkodowania o równowartość ówczesnych 15 tys. marek zachodnioniemieckich, jakie rodzina dostała w RFN od tamtejszego Urzędu Wyrównawczego za pozostawione w Polsce nieruchomości.

 

Nie moga odzyskać gospodarstwa


Sędzia Wojciech Wacław uzasadniając wyrok powiedział, że podstawą wypłaty odszkodowania jest stwierdzenie w 2011 r. przez wojewodę warmińsko-mazurskiego nieważności decyzji z 1977 r. o przejściu gospodarstwa w Tomarynach na rzecz Skarbu Państwa. Gospodarstwo to następnie zostało sprzedane na rzecz osób trzecich i niemożliwe jest by dawni właściciele je odzyskali.

 

Jak wyjaśnił sąd, w takiej sytuacji Warmiakom przysługuje odszkodowania za szkody spowodowane bezprawnym działaniem.

 

To jedna z kilku spraw toczących się przed sądami na Warmii i Mazurach, które dotyczą zwrotu mienia albo odszkodowań za nieruchomości pozostawione po wyjeździe do RFN przez tzw. późnych przesiedleńców.

 

Najgłośniejsza była sprawa Agnes Trawny, która kilka lat temu ubiegała się o zwrot gospodarstwa w Nartach koło Szczytna. Sądy - Rejonowy w Szczytnie i Okręgowy w Olsztynie - odmówiły jej zwrotu mienia, natomiast Sąd Najwyższy przyznał jej rację i nakazał zwrot gospodarstwa.

 

PAP

prz/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie