W UE będzie trudniej o zakup broni

Świat
W UE będzie trudniej o zakup broni
Flickr/Mesa Tactical/CC BY 2.0

Parlament Europejski i Rada UE zawarły tymczasowe porozumienie w sprawie proponowanego przez Komisję Europejską zaostrzenia unijnych przepisów dotyczących dostępu do broni palnej. Nowe regulacje będą m.in. utrudniały zakup broni, zwłaszcza przez internet.

Po ponadrocznych negocjacjach w Brukseli udało się uzyskać wstępne porozumienie w sprawie zmian w dotychczasowych regulacjach o dostępie do broni palnej. We wtorek przedstawiciele krajów członkowskich oficjalnie przedstawili treść zawartego na początku grudnia kompromisu między PE a Radą UE.

 

W listopadzie 2015 r. Komisja Europejska zaproponowała zmiany w dyrektywie z lat 90., aby zapewnić ściślejszą kontrolę handlu bronią, umożliwić skuteczniejsze metody "śledzenia" broni nawet przy zmianie jej właściciela oraz wzmocnić współpracę państw członkowskich w tym zakresie.

 

Celem m.in. walka z terroryzmem

 

- Walczyliśmy o ambitne porozumienie, by ograniczyć ryzyko strzelanin w szkołach i podczas obozów letnich oraz ataków terrorystycznych z użyciem legalnie posiadanej broni. Oczywiście chcielibyśmy osiągnąć więcej, ale i tak jestem przekonany, że obecna umowa to kamień milowy, jeśli chodzi o kontrolę posiadania broni w UE - mówił przewodniczący KE Jean-Claude Juncker.

 

Przedstawione we wtorek porozumienie zawiera większość postulowanych przez Komisję zmian.

 

Wprowadzone zostały m.in. nowe zasady postępowania z bronią dezaktywowaną, czyli pozbawioną zdolności bojowych. Do grupy tej zaliczają się np. pistolety hukowe, gazowe czy broń na ślepe naboje. Broń taka jest modyfikowana w sposób uniemożliwiający używanie ostrej amunicji.

 

Nowe przepisy nie ominą nawet muzealników

 

Zwykle tworzone są różne przeszkody, takie jak zaspawanie lufy czy rozwiercenie komory nabojowej, w wyniku czego broń zostaje pozbawiona możliwości wystrzelenia pocisku. Zdaniem specjalistów dezaktywację można jednak odwrócić - tak się stało w przypadku ataku na redakcję francuskiego tygodnika "Charlie Hebdo", w trakcie którego wykorzystano pistolet maszynowy Sporter Compact.

 

Zaostrzono także zasady zakupu niektórych niebezpiecznych rodzajów broni samopowtarzalnej, w tym broni automatycznej przerobionej na półautomatyczną i niektórych karabinów długo-i krótkolufowych.

 

Nowe przepisy ograniczą także możliwość handlu bronią, głównie w sieci, i usprawnią system oznaczania broni palnej, dzięki któremu będzie można monitorować jej przemieszczanie się, nawet jeśli broń zostanie odsprzedana. Po raz pierwszy dyrektywa obejmie też kolekcjonerów broni i muzealników, którzy traktowani będą jak wszyscy inni prywatni posiadacze broni. Oznacza to, że będą oni mieli nadal prawo do zakupu broni, ale pod określonymi warunkami.

 

PAP

 

po/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie