Miała 14 lat, gdy ją zgwałcił. Teraz ma dzielić opiekę nad dzieckiem ze swoim oprawcą
Po wieloletnim procesie Sąd Apelacyjny w Massechusetts (USA) przyznał Jamiemu Melendezowi prawo do widywania córki poczętej w wyniku gwałtu. O to, by uniemożliwić mu spotkania, walczyła matka dziecka. - Moja klientka od początku tego wszystkiego jest zrozpaczona. Ciężko jej znaleźć spokój z nieustającym zagrożeniem, że gwałciciel wróci do jej życia - powiedziała Wendy Murphy, adwokat zgwałconej.
Kobieta z Massechusetts, określana w aktach sądowych jako H. T., swojego oprawcę, 20-letniego wówczas Melendeza, poznała w kościelnej grupie dla młodzieży.
Mężczyzna zgwałcił ją, w efekcie czego zaszła w ciążę. Nastolatka postanowiła urodzić. Jej córka ma obecnie siedem lat.
Skoro alimenty, to i prawa rodzicielskie
W 2011 r. Melendez został skazany za gwałt na H.T. na karę 16 lat więzienia. Sąd uznał też, że co tydzień mężczyzna musi płacić alimenty na córkę w wysokości 110 dolarów (ok. 440 zł).
Oburzony gwałciciel zwrócił się więc do sądu z wnioskiem o to, by umożliwiono mu spotkania z dzieckiem. Argumentował, że skoro musi płacić alimenty, przysługują mu też prawa rodzicielskie.
22-letnia obecnie H.T. przez lata walczyła o to, by chronić córkę i samą siebie przed spotkaniami z gwałcicielem. Wniosek kobiety został jednak odrzucony. Zgodnie z wyrokiem z ubiegłego tygodnia będzie miała obowiązek prowadzać dziecko na spotkania z jego biologicznym ojcem.
"DNA nie czyni ojcem"
- Ktoś, kto został skazany za gwałt na dziecku, przyczynił się do narodzin kolejnego dziecka - powiedziała Murphy. - Mówią, że to samo DNA sprawia, że jest się ojcem. Dla mnie jest to nie do przyjęcia - dodała i zapowiedziała odwołanie do Sądu Najwyższego.
- Nie ma mowy, żeby moja klientka narażała małą dziewczynkę na spotkania ze swoim gwałcicielem - powiedziała Murphy. - Proszę to sobie tylko wyobrazić, kobietę z siedmioletnim dzieckiem, prowadzącą je do drzwi wejściowych, gdzie stoi obcy mężczyzna, nalegający, by wsiadło do samochodu. Wyjaśniającą, kto to jest i czemu tu przyjechał, czemu ma z nim iść. Jak to możliwe, że system prawny na to pozwala? - skrytykowała decyzję sądu.
Od 2014 r. Sądy w Massechusetts mają możliwość przyznania gwałcicielowi prawa do widywania się z dzieckiem poczętym w wyniku przestępstwa, o ile uważają, że jest to w interesie dziecka.
Yahoo
Czytaj więcej
Komentarze