"Została potraktowana okrutnie przez rząd Donalda Tuska". Mariusz Błaszczak deklaruje wsparcie dla wdowy po oficerze BOR

Polska
"Została potraktowana okrutnie przez rząd Donalda Tuska". Mariusz Błaszczak deklaruje wsparcie dla wdowy po oficerze BOR
PAP/Radek Pietruszka

Szef MSWiA Mariusz Błaszczak, pytany o sprawę renty dla wdowy po funkcjonariuszu BOR Jacku Surówce, który zginął w katastrofie smoleńskiej, zadeklarował w piątek, że "krzywda, jaka została jej wyrządzona, zostanie naprawiona".

Chodzi o Krystynę Łuczak-Surówkę, która w 2010 roku nie otrzymała renty po mężu. Jak mówiła wówczas, otrzymała informację, że nie spełnia warunków - to znaczy jest za młoda.

 

Minister spraw wewnętrznych i administracji pytany w piątek w Rzeszowie przez o renty dla bliskich funkcjonariuszy BOR, którzy zginęli w katastrofie powiedział: - Jedna z pań została potraktowana okrutnie przez rząd Donalda Tuska w 2010 roku. My mamy wolę, żeby naprawić tę krzywdę, jaka została tej pani wyrządzona - zapewnił.

 

Błaszczak zastrzegł, że nie będzie mówił publicznie o szczegółach tej sprawy, ponieważ jest ona "delikatna i drażliwa".

 

 - Naprawimy krzywdę, która została wyrządzona tej pani przez rząd premiera Donalda Tuska. Mówiąc wprost - przez kancelarię premiera Donalda Tuska, a więc w gruncie rzeczy przez samego byłego premiera - dodał.

 

Pod koniec kwietnia 2010 r. Tusk podpisał decyzję w sprawie przyznania rent specjalnych rodzinom ofiar katastrofy smoleńskiej. Świadczenie przyznano m.in. dzieciom oraz współmałżonkom, którzy pozostawali bez pracy.

 

W katastrofie samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem, 10 kwietnia, zginęło 96 osób, wśród nich: prezydent Lech Kaczyński i jego żona Maria, przedstawiciele rządu, instytucji państwowych, parlamentarzyści, duchowni, dowódcy różnych rodzajów sił zbrojnych, przedstawiciele Rodzin Katyńskich.

 

PAP

az/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie