Prezes stadniny w Janowie: tegoroczna aukcja "Pride of Poland" kosztowała mniej

Biznes
Prezes stadniny w Janowie: tegoroczna aukcja "Pride of Poland" kosztowała mniej
Polsat News

Koszty organizacji Dni Konia Arabskiego oraz aukcji koni "Pride of Poland" w Janowie Podlaskim w tym roku były niższe niż w poprzednich latach - poinformował prezes stadniny w Janowie Sławomir Pietrzak.

W tym roku organizatorem Dni Konia Arabskiego i aukcji "Pride of Poland" była Stadnina Koni w Janowie Podlaskim, a technicznym operatorem imprezy - Międzynarodowe Targi Poznańskie. Stało się to na skutek rozwiązania umowy z poprzednim organizatorem tych wydarzeń - firmą Polturf, po zwolnieniu prezesów stadnin w Janowie Podlaskim oraz w Michałowie.

 

263 tys. zł taniej bez  firmy Polturf

 

Pietrzak przypomniał, że Polturf otrzymywał jako zapłatę 12 proc. od sprzedanego konia, podczas gdy w tym roku model rozliczeń z MTP zmieniono na ryczałtowy, niezależny od wartości sprzedanych koni. Wpłaty, jakie wniosły państwowe stadniny w związku z organizacją imprezy wyniosły łącznie 588 tys. zł. W zestawieniu z wartością sprzedanych podczas aukcji koni (7 mln 95 tys. zł) daje to nieco ponad 8 proc. Według prezesa w poprzednim modelu rozliczeń stadniny zapłaciłyby organizatorowi o prawie 263 tys. zł więcej.

 

Pietrzak wyjaśnił, że prowizja przysługiwała firmie Polturf nie tylko od każdego konia sprzedanego podczas aukcji, ale także przez trzy miesiące po niej, od koni z listy aukcyjnej, które zostały sprzedane po aukcji. Niezależnie od tego wszystkie pozostałe przychody z tytułu imprezy trafiały na konto poprzedniego operatora. Były to nie tylko wpłaty od sponsorów, ale również przychody ze sprzedaży biletów i kart wstępu VIP, wynajmu powierzchni handlowej, sprzedaży katalogów itd.

 

W tym roku wszystkie te dodatkowe opłaty dostały stadniny wystawiające konie na aukcjach. Łącznie było to 1 mln 390 tys. zł - podał prezes.

 

 

Zaletą nowego modelu organizacyjnego jest to, że całość elementów wypracowanych podczas organizacji imprezy (prawa do nazwy, materiałów fotograficznych i filmowych, domen internetowych, zysków z działalności dodatkowej) zostaje w pełnej gestii stadnin. Brak prawidłowego zabezpieczenia interesów stadnin w poprzednich latach skutkował chociażby utratą dostępu do zasobów serwisu Prideofpoland, profilu na Facebooku, praw autorskich do zakupionych zdjęć - wyjaśnia Agencja Nieruchomości Rolnych.

 

Bez praw do zdjęć, filmów i stron internetowych

 

 

MTP na współorganizatora aukcji wybrano pod koniec kwietnia br. Wówczas okazało się, że ANR i stadniny nie posiadają praw do materiału zdjęciowego i filmowego, nazwy wydarzenia, stron internetowych czy katalogów.

 

W zaledwie trzy miesiące trzeba było odtworzyć elementy, które poprzedni organizator opracowywał przez kilkanaście poprzednich. Chodzi o tak kluczowe rzeczy jak: bazy danych potencjalnych kupców, dokumentację zdjęciową i filmową, katalogi i profile w mediach społecznościowych. Wpłynęło to na rozliczenie, gdyż jego konsekwencją była konieczność poniesienia kosztów na usługi, które w innym wypadku nie byłyby konieczne - zaznaczył Pietrzak.

 

Międzynarodowe Targi Poznańskie otrzymały wynagrodzenie ryczałtowe za wykonane zlecenie, w wysokości 1 mln 978 tys. zł, na co złożyły się nie tylko zawarte w umowie koszty organizacyjne, ale również koszty obsługi sponsorów.

 

Wzajemna kompensata tych kwot sprawiła, że stadniny koni arabskich poniosły niższe niż w ubiegłych latach koszty obsługi imprezy - zaznacza szef SK Janów.

 

Poprzedni model doprowadził do utraty kontroli nad imprezą

 

Według danych Agencji Nieruchomości Rolnych sprzedaż koni z państwowych stadnin podczas aukcji Pride of Poland i Summer Sale wyniosła: Stadnina Koni Michałów - 3 mln 397 tys. zł. (16 sprzedanych koni); Stadnina Koni Janów Podlaski - 3 mln 349 tys. zł (10 sprzedanych koni); Stado Ogierów Białka - 348 tys. zł (pięć sprzedanych koni). W sumie sprzedano 31 koni z 44 wystawionych za nieco ponad 7 mln zł.

 

W ocenie Agencji "poprzedni model organizacji Święta Konia Arabskiego odciążał co prawda stadniny od działań organizacyjnych, ale doprowadził do utraty kontroli nad imprezą zarówno przez stadniny, jak i formalnego ich właściciela - Skarb Państwa".

 

Najważniejsze jest jednak, że w tej chwili to stadniny koni i Skarb Państwa są pełnym właścicielem i dysponentem całości materiałów wypracowanych podczas cyklu wydarzeń i imprez składających się na Święto Konia Arabskiego 2016. Dzięki temu można zakładać, że w kolejnych latach organizacja wydarzenia będzie przebiegać sprawniej i taniej - podkreśla Agencja.

 

Święto Konia Arabskiego to cykl wydarzeń, które odbyły się w dniach od 12 do 16 sierpnia w Janowie Podlaskim oraz w stadninach w Michałowie i Białce. W tych dniach stadniny odwiedziło kilka tysięcy osób. Przekaz na żywo w internecie gwarantował możliwość bieżącego podglądu miłośnikom koni arabskich z całego świata. Oprócz dwóch aukcji - Pride of Poland i Summer Sale - na Święto Konia Arabskiego składał się również Narodowy Pokaz Koni Arabskich Czystej Krwi, który w tym roku trwał od 12 do 14 sierpnia.

 

PAP

az/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie