Podróż przez 8 stref czasowych. Kolej transsyberyjska kończy sto lat

Świat
Podróż przez 8 stref czasowych. Kolej transsyberyjska kończy sto lat
Autor nieznany, Domena Publiczna/Wikimedia Commons
Więźniowie pracujący na budowie trasy

Najdłuższa linia kolejowa świata została ukończona 5 października 1916 roku. W przeszłości pokonanie całej trasy zajmowało cztery tygodnie, a skład poruszał się z prędkością ok. 30 km/h. Sto lat później podróż z Moskwy do Władywostoku trwa już "tylko" tydzień.

Gigantyczny projekt został ogłoszony w 1891 roku przez cara Aleksandra III. Całość trasy, która ma 9289 kilometrów, była gotowa jednak wiele lat później - w 1916 roku. Aby zabezpieczyć środki na budowę, minister finansów Siergiej Witte brał pożyczki, podnosił podatki i drukował ruble.

 

Trasa była budowana jednocześnie aż na siedmiu odcinkach. W sumie pracowało przy niej 62 tys. robotników - w większości więźniów.

 

Teraz w - jej setne urodziny - stworzenie trasy uczciło także Google, które opracowało na dzisiaj okolicznościowego Doodle'a (w polskiej wersji wyszukiwarki nie jest dostępny) oraz wideo:

 

 

Z przesiadką na prom

 

Pomimo szybkiego - jak na tamte czasy i warunki - tempa prac, nie cała trasa była od razu gotowa na rozpoczęcie kursów pasażerskich. Pierwszy pociąg ruszył przez Syberię w 1903 roku - 13 lat przed ukończeniem całej trasy.

 

Pasażerowie, aby minąć jezioro Bajkał, musieli pierwotnie przesiąść się na prom. Tory dookoła jeziora akwenu powstały później, ponieważ inżynierowie i robotnicy musieli stworzyć 33 tunele i ponad 100 mostów oraz wiaduktów wzdłuż linii brzegowej.

 

W warunkach bojowych nie sprawdziła się

 

Choć Imperium Rosyjskie przykładało dużą wagę do aspektów militarnych, kolej transsyberyjska została zaprojektowana jako linia jednotorowa. Według historyków to jedna z przyczyn porażki Rosji w wojnie rosyjsko-japońskiej z lat 1904-1905.

 

Ponieważ kolejne składy jadące na front nie mogły się mijać, narastały znaczące opóźnienia w transporcie na front żołnierzy i wyposażenia armii.

 

Luksus jak na Titanicu

 

Słynny statek pasażerski kojarzy się z bogactwem, ale oryginalna kolej transsyberjska była równie luksusowa - przynajmniej w pierwszej klasie.

 

Do dyspozycji posiadaczy najdroższych biletów oddano wówczas bibliotekę, siłownię, marmurowe łazienki, salę z pianinem i jadalnię, w której serwowano kawior.

 

Osoby podróżujące trzecią klasą jechały dla kontrastu w olbrzymim ścisku, razem z transportowanymi towarami.

 

"Kręgosłup" Rosji

 

Sto lat później trasa jest nadal jedynym kompletnym połączeniem przez całe państwo. Kolej w Federacji Rosyjskiej jest uważana za istotny element narodowego systemu bezpieczeństwa oraz gospodarki.

 

polsatnews.pl

pr/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie