Manchester ograł mistrza Anglii. Kapustka i Wasilewski poza kadrą meczową

Sport
Manchester ograł mistrza Anglii. Kapustka i Wasilewski poza kadrą meczową
PAP/EPA/Peter Powell

Bez Wayne'a Rooneya w podstawowym składzie Manchester United pokonał na własnym boisku Leicester City 4:1 w sobotnim meczu szóstej kolejki angielskiej ekstraklasy piłkarskiej.

Zespół "Czerwonych Diabłów" wszystkie cztery bramki strzelił w pierwszej połowie. Pierwszą zdobył w 22. minucie Chris Smalling, wykorzystując dośrodkowanie z rzutu rożnego.

 

Pierwszy gol Pogby dla MU

 

Losy spotkania rozstrzygnęły się w końcówce pierwszej połowy, kiedy podopieczni Jose Mourinho strzelili trzy bramki w ciągu pięciu minut. W 37. minucie zespołową akcję gospodarzy wykończył skutecznym strzałem Juan Mata. Niespełna trzy minuty później po dośrodkowaniu z rzutu rożnego z bliskiej odległości piłkę wpakował do bramki Marcus Rashford. W 42. minucie ponownie z rzutu rożnego dośrodkowanie wykorzystał Paul Pogba. Był to jego pierwszy gol w barwach Manchesteru.

 

Na pół godziny przed końcem regulaminowego czasu gry bramkę honorową dla obrońców mistrzowskiego tytułu zdobył Demarai Gray po efektownym strzale z dystansu.

 

Po raz pierwszy w tym sezonie ligowym, w podstawowym składzie United nie znalazł się Rooney. Kapitan "Czerwonych Diabłów" pojawił się na boisku w 83. minucie zmieniając Rashforda.

 

Bartosz Kapustka i Marcin Wasilewski nie znaleźli się w kadrze meczowej gości.

 

Manchester United obecnie jest szósty w tabeli. Prowadzi z kompletem 18 punktów jego lokalny rywal Manchester City. Podopieczni trenera Josepa Guardioli pokonali na wyjeździe Swansea City 3:1. Łukasza Fabiańskiego dwukrotnie pokonał Sergio Aguero, a raz Raheem Sterling. Autorem honorowego trafienia dla "Łabędzi" był Fernando Llorente.

 

Liverpool rozbił Hull City

 

Cztery punkty straty do lidera ma Tottenham Hotspur, który wygrał z Middlesbrough 2:1. Obie bramki dla "Kogutów" zdobył Son Heung-Min, a dla gospodarzy trafił Ben Gibson.

 

Litości dla rywala nie miał Liverpool. Na własnym stadionie rozbił Hull City 5:1. Dwa rzuty karne na gole zamienił James Milner, a po jednej bramce dołożyli Adam Lallana, Sadio Mane i Philippe Coutinho. Goście przez ponad godzinę grali w dziesiątkę, po tym jak czerwoną kartkę zobaczył Ahmed Al-Muhamadi.

 

Czyste konto zachował Artur Boruc, a jego Bournemouth pokonało u siebie Everton 1:0. Niezwykle cennego gola w 23. minucie strzelił Junior Stanislas.

 

Wieczorem Arsenal podejmie Chelsea w derbach Londynu.

 

PAP

ml/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie