Od września do szkół wracają drożdżówki. Będzie też kawa

Polska
Od września do szkół wracają drożdżówki. Będzie też kawa
Flickr/Klearchos Kapoutsis/CC BY 2.0

W nowym roku szkolnym uczniowie będą już mogli kupić w szkolnych sklepikach drożdżówki, jednak nie te zbyt słodkie i nie takie, które zostały przygotowane z głęboko mrożonego ciasta. Wróci też kawa. Nadal ważnym elementem żywienia uczniów będą kanapki.

Nowe rozporządzenie resortu zdrowia zmienia regulację, która obowiązywała w poprzednim roku szkolnym. Przepisy wprowadzone przez poprzedni rząd od początku budziły wiele kontrowersji. Protestowali właściciele sklepików szkolnych, a rodzice skarżyli się, że dzieci nie chcą jeść posiłków przygotowanych według nowych zasad. Wskazywano, że przepisy są zbyt restrykcyjne, zabraniały np. kanapek z białego pieczywa i słodzenia herbaty cukrem.

 

Dr Beata Przygoda z Instytutu Żywności i Żywienia ocenia, że zapisy nowego rozporządzenia są łagodniejsze, ale jego celem nadal jest to, by dzieci w szkołach mogły jeść żywność o wysokiej jakości i wartości odżywczej.

 

Podkreśliła, że w kwestii żywienia dzieci niezbędna jest współpraca szkoły z rodzicami.  - Prawidłowe żywienie w szkole to tylko część - jeden posiłek, czasami dwa, a w przedszkolu więcej. Natomiast ważne jest, by dzieci prawidłowo żywiły się także w domach - zaznaczyła ekspertka. Zwróciła uwagę, że rodzice często aktywnie uczestniczą w życiu w szkoły, co może ułatwić edukację zarówno rodziców, jak i dzieci dotyczącą zasad zdrowego żywienia.

 

Konieczne drugie śniadanie

 

Uczniowie powinni zabrać ze sobą do szkoły drugie śniadanie. - Ono poprawia koncentrację ucznia, kształtuje prawidłowe nawyki żywieniowe, a przede wszystkim dostarcza energię, dzięki czemu dzieci mogą mieć lepsze wyniki w nauce i sporcie - wyjaśnia Beata Przygoda.

 

Drugie śniadanie może składać się np. z pieczywa pełnoziarnistego, białego sera, jogurtu, chudej wędliny, warzyw lub owoców. Ekspertka przypomina, że ważne są także napoje - najlepszym napojem do szkoły jest woda.

 

Co teraz będzie w sklepikach?

 

Zgodnie z nowym rozporządzeniem w szkolnych sklepikach uczniowie będą mogli kupić pieczywo, które ma być bazą do przygotowywania kanapek. Nie będzie jednak można sprzedawać pieczywa z ciasta głęboko mrożonego - dotyczy to również pieczywa półcukierniczego i cukierniczego.

 

Poza tym w ofercie sklepików znajdą się kanapki, sałatki i surówki, mleko, napoje zastępujące mleko (np. sojowe i kokosowe), produkty mleczne (np. jogurty i serki homogenizowane) oraz produkty zastępujące mleczne (na bazie soi, ryżu, owsa, orzechów lub migdałów). Sprzedawane będą także zbożowe produkty śniadaniowe, warzywa i owoce. Uczniowie będą też mogli kupić suszone warzywa i owoce oraz nasiona bez dodatku cukrów, substancji słodzących i soli.

 

W sklepikach będą dostępne soki owocowe, warzywne i owocowo-warzywne, także przeciery oraz musy owocowe i warzywne bez dodatku cukrów i soli oraz niedosładzane koktajle owocowe i warzywne na bazie mleka lub napojów je zastępujących. W sprzedaży będzie też naturalna woda mineralna nisko- lub średniomineralizowana, woda źródlana i stołowa.

 

Będą też mogły być sprzedawane napoje przygotowywane na miejscu, np. kawa, herbata i kakao, ale pod warunkiem, że nie zawierają więcej niż 10 g cukrów w 250 ml produktu (czyli ok. dwóch łyżeczek cukru na szklankę). Dostępne będą także bezcukrowa guma do życia i gorzka czekolada (o zawartości minimum 70 proc. kakao).

 

W rozporządzeniu szczegółowo określono też dopuszczalną zawartość cukru, tłuszczu i soli w poszczególnych produktach.

 

Zmiany też na stołówkach

 

Zmieniono także wymagania dotyczące posiłków serwowanych w szkolnych stołówkach. Wskazano, że muszą one "spełniać odpowiednie wymagania dla danej grupy wiekowej, wynikające z aktualnych norm żywienia dla populacji polskiej". Posiłki przedszkolaków i uczniów powinny być urozmaicone. Powinny zawierać m.in. produkty zbożowe lub ziemniaki, warzywa lub owoce, mleko (lub produkty mleczne), mięso, ryby, jaja i orzechy.

 

Zupy, sosy oraz inne potrawy powinny być sporządzane jedynie z naturalnych składników. Nie będzie można używać koncentratów spożywczych, poza koncentratami z naturalnych składników.

 

Od poniedziałku do piątku stołówka może podać nie więcej niż dwie porcje potrawy smażonej, a do smażenia powinien być używany olej roślinny rafinowany o zawartości kwasów jednonienasyconych powyżej 50 proc. i zawartości kwasów wielonienasyconych poniżej 40 proc.

Szkoła ma też podawać każdego dnia co najmniej dwie porcje mleka lub produktów mlecznych i co najmniej jedną porcję mięsa, jaj, orzechów lub nasiona roślin strączkowych.

 

W każdym posiłku obowiązkowo znajdą się warzywa lub owoce oraz co najmniej jedna porcja produktów zbożowych. Jednocześnie w całodziennym żywieniu dziecko będzie musiało otrzymać co najmniej 5 porcji warzyw lub owoców. W jadłospisie szkolnym co najmniej raz w tygodniu ma się znaleźć porcja ryby.

 

Nowe rozporządzenie będzie obowiązywało od 1 września, ale do końca roku kalendarzowego szkoły i przedszkola będą mogły nadal stosować rozporządzenie, które obowiązywało w minionym roku szkolnym.

 

PAP

ptw/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie