CBA bada organizację meczu otwarcia MŚ w siatkówce w 2014 r. na Stadionie Narodowym

Sport
CBA bada organizację meczu otwarcia MŚ w siatkówce w 2014 r. na Stadionie Narodowym
Flickr.com/Piotr Drabik

Agenci CBA zabezpieczyli dokumenty i dane związane z wydaną przez stołeczny ratusz pozytywną decyzją ws. organizacji na Stadionie Narodowym meczu otwarcia mistrzostw świata w siatkówce w 2014 r. Prokuratura prowadzi śledztwo ws. wręczenia łapówki za wydanie tej decyzji.

CBA poinformowało o tym w czwartek. Funkcjonariusze Biura na zlecenie prokuratury zabezpieczyli dokumenty i dane komputerowe w Burze Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego stołecznego ratusza, w Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej oraz w miejscu zamieszkania rzeczoznawcy z zakresu systemów przeciwpożarowych, który - jak podało RMF FM - mieszka w Wielkopolsce.

 

Działanie systemu przeciwpożarowego

 

Dokumenty i dane były - jak podało CBA - "związane z wydaną przez stołeczny urząd pozytywną decyzją w zakresie możliwości organizacji przez PZPS meczu otwarcia na Stadionie Narodowym w Warszawie w ramach Mistrzostw Świata w Piłce Siatkowej w 2014 r.". Wydanie decyzji było uzależnione od opinii straży pożarnej w zakresie prawidłowości działania systemu przeciwpożarowego na stadionie, w tym funkcjonowania systemu ostrzegawczego niezbędnego do przeprowadzenia imprezy masowej.

 

- Działania CBA i prokuratury mają związek z śledztwem prowadzonym w sprawie wręczenia korzyści majątkowej w zamian za wydanie tej pozytywnej decyzji - poinformowało CBA.

 

70 tys. widzów

 

Czynności procesowe w tej sprawie przeprowadzili funkcjonariusze katowickiej delegatury CBA. Zlecił je Mazowiecki Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie.

 

Mecz otwarcia mistrzostw świata w siatkówce odbył się w Warszawie 30 sierpnia 2014 r. Na Stadionie Narodowym rywalizację drużyn Polski i Serbii oglądało blisko 70 tys. widzów.

 

PAP

zdr/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie