Autor książki o zabiciu bin Ladena zrzekł się tantiem na rzecz Pentagonu

Świat
Autor książki o zabiciu bin Ladena zrzekł się tantiem na rzecz Pentagonu
Pixabay.com/CC0 Public Domain

Autor głośnej książki "No easy day" z 2012 r. traktującej o okolicznościach zabicia Osamy bin Ladena, 40-letni obecnie b. komandos sił specjalnych Navy SEALs Matt Bissonnette zrzekł się praw autorskich do swej książki na rzecz Pentagonu - podał jego adwokat.

Polubowne uregulowanie sporu zamyka długotrwały konflikt Bissonnette'a z władzami wojskowymi USA, które uznały, że publikacja zagraża nie tylko bezpieczeństwu samego autora, ale także żołnierzy, którzy wraz z nim uczestniczyli w akcji w Pakistanie.

 

Mec. Robert Luskin, adwokat Bissonnette'a poinformował także, że oprócz rezygnacji z przyszłych tantiem jego klient zobowiązał się wpłacić 6,8 mln dolarów USA na rzecz skarbu państwa.

 

Ze swej strony, Pentagon zagwarantował, że nie podejmie żadnych kroków prawnych przeciw b. komandosowi.

 

Tajna operacja

 

Osama bin Laden, założyciel i b. przywódca Al-Kaidy, został zabity 2 maja 2011 r. podczas operacji amerykańskich komandosów Navy SEALs w Abbotabadzie, ok. 100 km od Islamabadu. Akcja ta nie była konsultowana z władzami pakistańskimi z obawy przed przeciekami i skutkowała ochłodzeniem relacji między Pakistanem a USA.

 

Bissonnette, b. żołnierz elitarnych jednostek specjalnych marynarki wojennej USA (Navy SEALs) opublikował swą książkę "No Easy Day: The Firsthand Account of the Mission That Killed Osama bin Laden" pod pseudonimem Mark Owen, ale jego tożsamość została bardzo szybko ustalona przez media.

 

Nie jest on jest jedynym uczestnikiem akcji zlikwidowania Osamy bin Ladena, który przerwał milczenie. W listopadzie 2014 r. Rob O’Neill, który zastrzelił Osamę, postanowił zrezygnować z anonimowości i przedstawił publicznie okoliczności całej akcji. Do zabrania głosu skłoniła go m.in. utrata części wojskowych przywilejów, gdy opuścił formację SEALs po 16 latach, rezygnując z pełnych 20 lat służby.

 

Jego decyzja o ujawnieniu się i opowiedzeniu o operacji, również wywołała ogromne kontrowersje. Dowództwo SEALs podkreślało, że etos tej formacji nie pozwala na ujawnianie jakichkolwiek szczegółów prowadzonych przez nią operacji. Nie wykluczono kroków prawnych, gdyby O’Neill miał ujawnić jakieś sekrety.

 

PAP

luq/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie