Mieli fałszywe puszki. Zbierali dewizy od pielgrzymów na Światowe Dni Młodzieży

Polska
Mieli fałszywe puszki. Zbierali dewizy od pielgrzymów na Światowe Dni Młodzieży
policja.pl

Krakowska policja zatrzymała fałszywego wolontariusza, który na ulicy w Krakowie zbierał datki do puszki - rzekomo na organizację Światowych Dni Młodzieży. Policjanci dotarli do właściciela firmy, który zatrudniał młodych ludzi, aby zbierali pieniądze. Kryminalni ustalają skalę tego oszustwa - poinformowała w poniedziałek małopolska policja.

Informacja o fałszywym wolontariuszu dotarła do policji w sobotę od prawdziwych wolontariuszy na Światowe Dni Młodzieży. Ubrany w koszulkę z logo ŚDM młody mężczyzna przedstawiał się jako ochotnik kwestujący na rzecz organizacji międzynarodowego zjazdu młodzieży katolickiej.

 

Funkcjonariusze zabezpieczyli u niego zaplombowaną puszkę z datkami wraz z kompletem naklejek z wizerunkiem papieża Franciszka.

   

Jak ustalili policjanci, zatrzymany chłopak został zatrudniony firmie, która na co dzień zajmuje się sprzedażą materiałów biurowych, w tym naklejek. Jego zadaniem było zbieranie datków, a w zamian za złożoną "ofiarę" darczyńca otrzymywał pamiątkową naklejkę w kształcie serca z logo ŚDM.

 

Pomysłodawcą oszustwa okazał się właściciel firmy, która zatrudniła na okres ŚDM młode osoby, w większości niepełnoletnie.

 

W samochodzie właściciela tej firmy policjanci zabezpieczyli kilkanaście puszek wypełnionych gotówką, zebraną przez inne osoby, które już wcześniej kwestowały w centrum Krakowa. Było tam także kilkanaście tysięcy naklejek z wizerunkiem ojca świętego.

 

Na puszkach wykonany był napis: KWESTiA, który sugerował zbiórkę pieniędzy.

 

Pracownicy firmy informowali pielgrzymów, że zbierają środki na organizację ŚDM.

 

Policjanci ustalają, jak dużą kwotę mogły zebrać kwestujące osoby i od jak długiego czasu datki zbierane były na terenie Krakowa.

 

PAP

az/hlk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie