Trump oficjalnie kandydatem Republikanów w wyścigu o fotel prezydencki

Świat
Trump oficjalnie kandydatem Republikanów w wyścigu o fotel prezydencki
PAP/EPA/David Maxwell

Zgodnie z oczekiwaniami, delegaci na konwencji Partii Republikańskiej (GOP) w Cleveland formalnie nominowali we wtorek wieczorem czasu lokalnego, Donalda J. Trumpa kandydatem tej partii na prezydenta w tegorocznych wyborach. Jednocześnie gubernator stanu Indiana Mike Pence uzyskał we wtorek wieczorem nominację Partii Republikańskiej na wiceprezydenta.

Miliarder przekroczył barierę 1270 głosów delegatów potrzebną do nominacji, kiedy ogłoszono wyniki głosowania delegatów ze stanu Nowy Jork - rodzinnego stanu Trumpa.

 

W hali Quicken Loans Arena delegacje z poszczególnych stanów kolejno odczytywały ile głosów otrzymali tam kandydaci do Białego Domu. W niemal wszystkich przypadkach najwięcej głosów zdobył Trump. W większości stanów część głosów dostali rywale nowojorskiego miliardera z okresu prawyborów: senatorowie Ted Cruz i Marco Rubio oraz gubernator Ohio John Kasich. Tylko w nielicznych, jak Idaho i Ohio, większość głosów delegatów przypadło rywalom Trumpa.

 

Ogłaszanie wyników głosowań odbywało się w atmosferze entuzjazmu. Delegaci wiwatowali na cześć Trumpa i skandowali jego nazwisko. Odczytywanie rezultatów głosowań poprzedziło odśpiewanie przez zebranych hymnu narodowego USA "Gwiaździsty Sztandar" i recytacja przysięgi na wierność fladze USA.

 

Przemówił syn Trumpa

 

Ogłoszenie wyników głosowania delegacji stanu Nowy Jork miało szczególnie uroczystą oprawę. Do delegatów przemówił najstarszy syn Trumpa, Donald Trump jr. Z głośników rozległy się dźwięki popularnego przeboju "New York, New York".

 

Podczas poprzednich konwencji partyjni nominaci przybywali dopiero ostatniego dnia. Trump złamał tę zasadę już pierwszego dnia konwencji, w poniedziałek, kiedy przedstawił swoją żonę Melanię, która wygłosiła przemówienie.

 

Kandydata partii na prezydenta wybiera się w wyborach pośrednich. Zależnie od wyników prawyborów w poszczególnych stanach, kandydatom przydziela się odpowiednią liczbę delegatów - na zasadzie proporcjonalnej, albo "zwycięzca bierze wszystko" - którzy zobowiązani są głosować na zwycięzcę.

 

Trump zdobył wymagane minimum 1237 delegatów już w maju. Jego przeciwnicy usiłowali zablokować jego nominację zmieniając powyższe reguły procesu nominacyjnego, ale ich starania zakończyły się niepowodzeniem.

 

Pence na wiceprezydenta

 

Pence, wcześniej wybrany przez Donalda Trumpa na jego partnera w listopadowych wyborach - został nominowany przedz aklamację, czyli bez formalnego głosowania.

 

Przewodniczący konwencji, przywódca większości republikańskiej w Senacie Mitch McConnell oświadczył, że Pence "ma przygniatające poparcie" delegatów dla jego kandydatury na wiceprezydenta. Zastępca gubernatora stanu Indiana Eric Holcomb, ktory wysunął jego kandydaturę, mówił o osiągnięciach Pence'a w zwalczaniu bezrobocia, walki z biurokracją i rozwoju gospodarki stanu.

 

PAP

mr/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie