Marta Kaczyńska przeciwna apelowi smoleńskiemu. "Nie powinien odbywać się przy okazji"

Polska
Marta Kaczyńska przeciwna apelowi smoleńskiemu. "Nie powinien odbywać się przy okazji"
Polsat News

Inicjatywie odczytywania nazwisk ofiar poległych w wyniku katastrofy smoleńskiej przy okazji obchodów uroczystości państwowych sprzeciwiła się Marta Kaczyńska. Na łamach tygodnika "wSieci" napisała, że "bohaterowie każdej z ważnych dat zasługują na to, by mieć własne święto - z uwagi na swoją godność i troskę o dobrą pamięć pokoleń".

"W trakcie obchodów rocznicy Czerwca'56 w Poznaniu pojawiła się inicjatywa odczytania w ramach apelu poległych nazwisk ofiar katastrofy smoleńskiej. Pomysł ten wzbudził wiele kontrowersji i niepotrzebnych komentarzy zarówno wśród jego zwolenników, jak i przeciwników" - przypomniała Kaczyńska.

 

Podobny pomysł upamiętnienia ofiar katastrofy smoleńskiej pojawił się przy okazji zbliżającej się 72. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. To szef MON Antoni Macierewicz nakazał, aby w czasie uroczystości państwowych z asystą wojskową upamiętniać też ofiary katastrofy smoleńskiej.

 

"Są godnie upamiętniani w rocznice i miesięcznice"

 

Córka Lecha i Marii Kaczyńskich, którzy zginęli podczas katastrofy Tu-154M pod Smoleńskiem, na łamach tygodnika pisze, że członkowie delegacji lecącej do Katynia "są godnie upamiętniani w rocznicę katastrofy, kiedy to, niezmiennie od sześciu lat, na ulicach Warszawy gromadzą się tysiące ludzi tylko po to, by wspomnieć ich tragiczną śmierć". "W kolejne miesięcznice, a także w rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej na Wawelu, ofiary katastrofy smoleńskiej są wspominane w sposób godny" - dodaje.

 

Zaznacza jednak, że "wspomnienie zasłużonych dla historii Polski zarówno tej dawnej, jak i najnowszej, nie powinno się odbywać przy okazji obchodzenia rocznic wydarzeń, z którymi nie byli bezpośrednio związani".

 

Kontrowersje dot. apelu

 

Kwestia odczytania apelu smoleńskiego była przedmiotem sporu pomiędzy szefem MON a prezydentem Poznania Jackiem Jaśkowiakiem w związku z czerwcowymi obchodami 60. rocznicy Poznańskiego Czerwca. Jaśkowiak apelował do ministra o odstąpienie od wspominania ofiar katastrofy smoleńskiej podczas poznańskich obchodów. Macierewicz informował wówczas, że decyzja o przywoływaniu ofiar katastrofy smoleńskiej w każdym apelu pamięci została podjęta w listopadzie 2015 r.

 

Ostatecznie prezydent Poznania zdecydował o rezygnacji z wojskowej asysty honorowej podczas głównych uroczystości. Uroczystość z udziałem wojska odbyła się przy jednym z pomników upamiętniających Czerwiec. Tam też odczytano nazwiska ofiar katastrofy z 2010 roku.

 

Apel pamięci przeprowadza się z okazji świąt państwowych i wojskowych oraz rocznic historycznych wydarzeń. O apelu pamięci mówimy, kiedy w jego treści przywoływane są osoby związane z wydarzeniem historycznym, które nie poległy w boju.

 

wSieci, polsatnews.pl

mr/grz/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie