Zginęła od ciosu nożem. Ruszył proces podejrzanej koleżanki

Ruszył proces w sprawie morderstwa Agaty z Wejherowa, która zginęła od ciosów nożem w gdańskim parku. Miała zaledwie 17 lat, ale zaplanowała swoją śmierć. O pomoc miała poprosić koleżanki. Jednej z nich teraz grozi wyrok 25 lat więzienia.

Nastolatka prawdopodobnie sama zaplanowała swoją śmierć. O pomoc miała poprosić dwie koleżanki. Obie dziewczyny zasiadły dziś na ławie oskarżonych Sądu Okręgowego w Gdańsku.

- Rozpoczynamy proces przeciwko Wiktorii M., która została oskarżona o zabójstwo Agaty G. oraz przeciwko Aleksandrze L., która została oskarżona o pomaganie sprawcy przestępstwa - powiedziała Agnieszka Nickel-Rogowska z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Wiktorii M. grozi kara 25 lat za kratkami, Aleksandrze L. 5 lat więzienia.

Sąd zadecydował o wyłączeniu jawności postępowania.

Polsat News

WIDEO - Branża obuwnicza poza rządową tarczą. "Lockdown powoduje, że towar u nas zalega"