Bangladesz: obcokrajowcy wzięci jako zakładnicy

Świat
Bangladesz: obcokrajowcy wzięci jako zakładnicy
Flickr.com/MONUSCO Photos

"Nieznana liczba obcokrajowców została wzięta jako zakładnicy w piątek wieczorem w restauracji położonej w dzielnicy dyplomatycznej Dhaki, stolicy Bangladeszu" - podały źródła policyjne. Restaurację zaatakowało ośmiu-dziewięciu uzbrojonych napastników. Podczas napadu krzyczeli "Allah Akbar" (arab. "Bóg jest wielki").

Aktualizacja godz. 21:44

 

"Według ISIS (Państwa Islamskiego), w ataku życie straciło co najmniej 20 osób" - donosi agencja AMAQ.

 

 

Aktualizacja godz. 21.39

 

Do ataku przyznali się terroryści z Państwa Islamskiego.

 

 

Turystyczna część miasta

 

Zaatakowana została popularna wśród cudzoziemców, w tym dyplomatów, restauracja Holey Artisan Bakery. Według Sumona Rezy, członka personelu, który zdołał uciec z lokalu, do środka weszli mężczyźni uzbrojeni w broń ręczną i ładunki wybuchowe, którzy otworzyli ogień.

 

Według dziennika "The Dhaka Tribune" zakładników jest co najmniej dwudziestu.

 

Obszar wokół restauracji został otoczony i zamknięty przez policję. Według niepotwierdzonych doniesień policja podjęła próbę negocjacji z napastnikami w celu uwolnienia zakładników. Policja poinformowała, że podczas ataku zostało rannych kilku policjantów.

 

Rośnie liczba ataków dżihadystów

 

Dowództwo policji podało, że wkrótce ma się rozpocząć operacja odbicia zakładników.

 

Zamachy w 160-milionowym Bangladeszu, kraju głównie muzułmańskim, rozpoczęły się w 2013 roku i nasiliły w dwa lata później.

 

Ich ofiarami padają chrześcijanie, buddyści, hinduiści oraz członkowie muzułmańskich sekt niezwiązanych z sunnizmem, wolnomyśliciele, działacze na rzecz praw homoseksualistów, obywatele obcych państw oraz blogerzy krytykujący islamski fundamentalizm.

 

PAP

po/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie