"Weegree One" - inteligentny robot humanoidalny. Premiera

Technologie
"Weegree One" - inteligentny robot humanoidalny. Premiera
PAP/Krzysztof Świderski

Przyjęcie zamówienia w restauracji czy przypomnienie o konieczności zażycia leków - to przykłady zastosowań inteligentnego robota humanoidalnego "Weegree One", którego po raz pierwszy zaprezentowano w Opolu. Prace nad rozwojem projektu prowadzą m.in. naukowcy z Politechniki Opolskiej.

Inteligentny robot o imieniu Pepper ma 1,2 m wysokości, napęd kołowy i potrafi imitować gesty, ruchy i mowę człowieka. W zależności od zapotrzebowania możne działać autonomicznie lub być sterowany przez ludzi. Użytkownik komunikuje się z robotem poprzez mowę bądź tablet umieszczony na przedniej części urządzenia.

 

Przypomni o lekach, kupi bilet do kina

 

Jego głównie zastosowania to dostarczanie pożytecznych dla użytkownika informacji oraz pogłębianie interakcji z człowiekiem. - Dlatego może znaleźć zastosowanie np. w szpitalach, gdzie będzie przypominać o konieczności zażycia leków - powiedział prof. Politechniki Opolskiej dr hab. inż. Ryszard Beniak, który współpracuje przy tworzeniu oprogramowania.
 

W ocenie Patryka Suligi z firmy Weegree, robota można również wykorzystać w prostych pracach związanych z obsługą klienta, np. w bankach czy restauracjach. Chodzi przede wszystkim o te prace, w których potrzebne jest szybkie przetwarzanie dużej ilości danych i podanie w krótkim czasie konkretnej informacji.
 

- Humanoidalny robot pomoże nam wybrać odpowiedni film w kinie, poinformować o tym, czy dany produkt znajduje się na stanie magazynowym naszego sklepu, przyjąć zamówienie w restauracji, czy wskazać najlepszy pokój w hotelu. Możliwości są praktycznie nieograniczone - podkreślił Suliga.

 

Cena: 20 tys. euro plus oprogramowanie
 

Jak tłumaczył, w przypadku, gdy np. klient zada zbyt skomplikowane pytanie, na które robot nie posiada odpowiedzi w swojej bazie, w proces włącza się człowiek, który zdalnie kieruje robotem, np. kontaktując się przez tablet z klientem. - Tę zdalną pracę mogą więc wykonywać osoby niepełnosprawne, które mają trudności z przemieszczaniem się, co stwarza nowe możliwości pracy dla nich - dodał Suliga.
 

Sam robot - jak podał Suliga - kosztuje ok. 20 tys. euro, choć do tej kwoty należy doliczyć oprogramowanie. "Weegree One" jest już gotowy do nabycia.


W ocenie prof. Beniaka rozwój robotyki humanoidalnej będzie szedł dalej w kierunku pogłębiania interakcji z człowiekiem i dostarczania mu informacji. - Przykładowo w Japonii osoby starsze korzystają już z robotów, które im towarzyszą, pilnują, czy np. wzięły lekarstwa i pomagają w prostych czynnościach - powiedział naukowiec.


PAP

grz/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie