"Widać, że PiS nie lubi samorządów" - Kosiniak-Kamysz o kontroli CBA we wszystkich województwach
- To pierwszy raz chyba taka kontrola, która dotyczy wszystkich urzędów, we wszystkich województwach. Takie kontrole raczej przeprowadza NIK. Dziwi ten sposób, dziwi zorganizowanie takiej akcji - powiedział w programie "Graffiti" Władysław Kosiniak-Kamysz, lider Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Gość Piotra Witwickiego w programie "Graffiti" skomentował w ten sposób kontrolę rozdziału i wydatkowania dotacji unijnych przez 16 urzędów marszałkowskich, którą CBA rozpoczęło w czwartek. Sprawdzane są także oświadczenia majątkowe marszałków województw. Szczególnej kontroli będą podlegać programy, w których beneficjentami są same urzędy marszałkowskie.
"To rodzi pewne wątpliwości"
- Takie kontrole raczej przeprowadza NIK, sprawdzając wykonanie różnych zadań, czy to powierzonych, czy wynikających z zaplanowanych działań samorządu. Te środki już przez lata były sprawdzane przez różnego rodzaju instytucje, w tym także europejskie - podkreślił szef PSL.
Dodał, że "takie działania CBA są uzasadnione", jeśli "są już prowadzone jakieś postępowania". - Wtedy to jest naturalne, ale taka akcja, we wszystkich województwach? To rodzi pewne wątpliwości - ocenił polityk.
"PiS nie potrafi współdziałać z samorządami"
- Jeśli chodzi już nie tylko o tę akcję, ale o cały samorząd, to widać, że PiS nie lubi samorządów i nie potrafi z nimi współdziałać - zauważył Kosiniak-Kamysz. - To niedobrze dla Polski, ponieważ bardzo dużo zadań jest powierzonych samorządowi - dodał.
Według lidera PSL "od dobrej współpracy samorządu i słuchania tego, co mówią ludzie w Polsce lokalnej, zależy jak później postrzegana jest klasa polityczna".
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze