Nieracjonalne gospodarowanie gruntami zagrożeniem polskiego rolnictwa. "Polska wieś 2016. Raport o stanie wsi"

Polska
Nieracjonalne gospodarowanie gruntami zagrożeniem polskiego rolnictwa. "Polska wieś 2016. Raport o stanie wsi"
Flickr/Tomasz Lewicki/CC BY-SA 2.0

Sytuacja na wsi poprawia się, zmniejsza się dystans rozwojowy dzielący wieś i miasto. Dzieje się to na skutek m.in. napływu do Polski unijnych funduszy - poinformował w środę jeden z autorów raportu "Polska Wieś 2016" prof. Jerzy Wilkin z PAN.

- Ten obraz wsi jest pozytywny, bo zmiany idą w dobrym kierunku, co nie oznacza, że wieś nie odczuwa bardzo wielu problemów takich jak np. zróżnicowanie obszarów wiejskich niż w mieście, są większe zróżnicowania dochodów i większy zakres biedy - powiedział Wilkin na konferencji prasowej w związku z prezentacją raportu.


Profesor zaznaczył, że rolnictwo w Polsce jest bardzo zróżnicowane i wymaga dalszych reform, które dotyczą struktury agrarnej, wykorzystania ziemi i innych.


Najważniejszym źródłem przyspieszenia procesu zmniejszenia różnic rozwojowych miedzy wsią i miastem jest integracja z UE. Do końca 2015 r. Polska otrzymała 122 mld euro, tj. 3-krotnie więcej niż wyniosła polska składka do UE. A w ramach Wspólnej Polityki Rolnej na polską wieś trafiło (do końca 2015 r.) ponad 39 mld euro, w tym 21 mld euro w formie dopłat bezpośrednich.


Jak wykazał raport, dochody na wsi w przeliczeniu na osobę osiągnęły poziom 82 proc. średniej krajowej, ale jeżeli uwzględni się niższe koszty utrzymania, dochody z szarej strefy itp., to dochody mieszkańców wsi nie różnią się znacząco od dochodów mieszkańców miast, zwłaszcza tych mniejszych. Ocenia się, że preferencje podatkowe dla rolnictwa m.in. z tytułu PIT, CIT, VAT, akcyzy to ok. 9,2 mld zł (2013 r.)


Mieszkańcy wsi żyją w ubóstwie


Jednak pomimo pozytywnych zmian mieszkańcy wsi stanowią ponad 60 proc. osób żyjących w naszym kraju w ubóstwie. W 2014 r. poniżej minimum egzystencji żyło 7,4 proc. ludności kraju. Największa stopa ubóstwa występuje w województwie warmińsko-mazurskim i świętokrzyskim. Do 2011 r. poziom biedy w Polsce spadał, ale w ostatnich latach ponownie się zwiększa - zauważają autorzy raportu.


Z raportu wnika, że wieś jest coraz mniej rolnicza. Pracujący w rolnictwie w ogólnej licznie zatrudnionych wynoszą 11,5 proc., ale wskaźnik ten należy do najwyższych w Europie. W sumie na obszarach wiejskich mieszka 40 proc. ludności kraju. W ostatnich latach coraz więcej ludzi przenosi się z miast na wieś. Migracje ta mają miejsce na ogół wokół wielkich miast. Natomiast rodowitych mieszkańców ubywa, bo część z nich decyduje się na zagraniczne wyjazdy zarobkowe.

 

Więcej małych gospodarstw


Struktura agrarna w Polsce charakteryzuje się dużym rozdrobnieniem. Większość polskich gospodarstw można zaliczyć do małych, ok. 80 proc. z nich ma nie więcej niż 10 hektarów ziemi. Jakie jest miejsce dla małych gospodarstw? Okazuje się, że gospodarstwa, by mogły "żyć", nie mogą być zbyt małe; w zasadzie gospodarstwa do 5-6 ha nie można uznać za "żywotne", one przestają produkować, choć nadal utrzymują ziemię - odpowiada Wilkin.


- Unia Europejska nie ma dobrej koncepcji zagospodarowania małych gospodarstw. Jestem zwolennikiem racjonalizacji struktury, żeby ziemia przepływała do gospodarstw, które produkują. Część polityki krajowej i unijnej w pewnym sensie zamraża część struktury gospodarstw i skłania do tego, by ziemia była utrzymana w stanie mało produktywnym lub bezproduktywnym - stwierdził Wilkin.


Zmniejszył się obszar gruntów rolnych


Prof. Walenty Poczta z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, jeden z autorów raportu, zauważa, że od kilkunastu lat utrzymuje się struktura, gdzie nie więcej niż ok. 100 tys. gospodarstw jest rozwojowych, tj. notuje przyrost majątku. Zaznaczył, że z dopłat bezpośrednich korzysta ok. 1,4 mln gospodarstw, ale już ze środków przeznaczonych na modernizację w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW) tylko 60 tys.


W minionych latach ubyło gospodarstw najmniejszych (do 10 ha), a zwiększyła się liczba tych o obszarze powyżej 30 ha i te są dostarczycielami większości produkcji towarowej rolnictwa. Takich gospodarstw jest ok. 80 tys. (6 proc. ogółu), ale w sumie w ich posiadaniu jest tylko ok. 35 proc. gruntów rolnych, podczas gdy w innych krajach, takich jak Niemcy, Dania czy W. Brytania w gospodarstwach większych (pow. 50 ha) znajduje się 80-90 proc. ziemi - zauważył Poczta. W Polsce gospodarstw, które mają powyżej 100 ha gruntów jest 10 tys., a powyżej 300 ha - tylko 2 tys.


W opinii autorów raportu, nieracjonalne gospodarowanie gruntami rolnymi stanowi zagrożenie dla polskiego rolnictwa, do czego przyczyniają się wady polityki rolnej jak i planowania przestrzennego. W latach 2002-2014 obszar gruntów rolnych zmniejszył się o 2,3 mln ha.


Raport "Polska wieś 2016" pod redakcją naukową prof. Jerzego Wilkina i dr Iwony Nurzyńskiej z Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN ukazał się po raz 9. Wydawcą jest Fundacja na rzecz Rozwoju Polskiego Rolnictwa we współpracy z Wydawnictwem Naukowym Scholar.

 

PAP

prz/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie