Japonia: chłopiec pozostawiony w lesie - odnaleziony żywy
7-letni chłopiec, którego przed sześcioma dniami za karę rodzice pozostawili w gęstym lesie w górach na wyspie Hokkaido na północy Japonii, został w piątek rano czasu lokalnego odnaleziony żywy - poinformowała policja. Malca odnalazł w pobliżu bazy wojskowej żołnierz.
- Chłopiec został odnaleziony żywy. Na razie nie wiemy, w jakim jest stanie - powiedział agencji AFP jeden z ratowników.
Policja podała natomiast, że Yamato Tanooka wydaje się być w dobrej kondycji. Dziecko przewieziono śmigłowcem do szpitala na badania. "Chłopiec nie miał żadnych widocznych obrażeń" - powiedział rzecznik policji.
Przez ostatnie dni cała Japonia żyła poszukiwaniami siedmiolatka. Programy informacyjne co godzinę podawały nowe informacje, a tysiące ludzi w internecie apelowały o modlitwę w intencji chłopca i krytykowały jego rodziców.
「土曜日の夜からこの場所にいる」不明男児を保護 https://t.co/76CBV6Hmf9
— テレ朝news (@tv_asahi_news) 3 czerwca 2016
W sobotę pozostawili oni chłopca w gęstym lesie, by ukarać go za to, że był nieposłuszny. Yamato nie miał ze sobą jedzenia ani wody. Gdy widziano go po raz ostatni, był ubrany w koszulkę i jeansy. W nocy w tym rejonie temperatury spadają do 7 stopni Celsjusza, ostatnio odnotowano tam ulewne deszcze.
Rodzice siedmiolatka najpierw utrzymywali, że chłopiec zniknął, gdy szukał w lesie jadalnych dzikich roślin. Później powiedzieli jednak policji, że zostawili go samego przy drodze, aby ukarać za obrzucanie ludzi i samochodów kamieniami. Gdy kilka minut później rodzice wrócili w to miejsce, chłopca już tam nie było.
W poszukiwaniach malca brało udział około 200 żołnierzy, policjantów, strażaków i cywilnych ratowników. Do poszukiwań zaangażowano też lokalnego myśliwego, gdyż w rejonie, w którym zaginął Yamato Tanooka, odnaleziono świeże ślady niedźwiedzia.
PAP
Czytaj więcej