Dziewięć osób chce pokierować stadniną koni w Janowie Podlaskim

Biznes
Dziewięć osób chce pokierować stadniną koni w Janowie Podlaskim
Polsat News

Tylu kandydatów złożyło dokumenty w konkursie na prezesa stadniny w Janowie Podlaskim ogłoszonym przez Agencję Nieruchomości Rolnych. Termin zgłoszeń minął w poniedziałek o godz. 16. Wiadomo, że do konkursu nie przystąpił Marek Trela, poprzedni prezes stadniny odwołany przez ANR, co zapowiadał już przed ponad miesiącem w rozmowie z polsatnews.pl.

W konkursie nie mogli startować kandydaci pozostający w konflikcie interesów z państwową spółką.


Otwarcie zgłoszeń odbędzie się 6 czerwca. Rozmowy kwalifikacyjne z kandydatami, którzy spełniają wymagania formalne, odbędą się w terminie do dnia 21 czerwca.


Agencja zastrzega, że postępowanie kwalifikacyjne może być w każdym czasie i bez podania przyczyny zakończone bez wyłonienia kandydata.

 

Trela nie wystartował


Marek Trela, poprzedni prezes stadniny w Janowie Podlaskim, nie weźmie udziału w konkursie. - Nie wierzę, że mógłbym spełnić jego warunki - powiedział polsatnews.pl już w chwili ogłoszenia konkursu.


Nie wiadomo, czy do konursu stanął Marek Skomorowski, który obecnie kieruje stadniną w Janowie, a który 4 kwietnia oddał się do dyspozycji prezesa Agencji Nieruchomości Rolnych tłumacząc to nagonką medialną.   

 

Fala krytyki spadła na Skomorowskiego już z chwilą powołania go na stanowisko prezesa. Sam bowiem przyznał, że nie ma żadnego doświadczenia w hodowli koni - jest z wykształcenia ekonomistą, był w przeszłości m.in. zastępcą dyrektora lubelskiego oddziału ARiMR. W rozmowie z Polsat News tuż po objęciu stanowiska przyznał, że nigdy nie siedział w siodle.

 

- Już widzę, że to będzie moja pasja życiowa. Wcześniej też bardzo uwielbiałem konie, ale nie miałem bliskiej styczności - zapewniał.

 

Padłe klacze Shirley Watts

 

W kolejnych miesiącach o stadninie głośno zrobiło się gdy padły dwie klacze należące do żony perkusisty The Rolling Stones. W konsekwencji zabrała ona pozostałe należące do niej konie przebywające w Janowie.

 

Media opisywały też przedłużające się procedury związane z organizacją aukcji koni "Pride of Poland". Właścicielka firmy organizujcej aukcję poinformowała pod koniec kwietnia na stronie internetowej, że "w związku z brakiem jakiejkolwiek współpracy z obecnymi zarządami Stadnin, co uniemożliwia zorganizowanie imprezy na zakładanym poziomie", 26 kwietnia 2016 r. rozwiązała umowę.

 

Aukcję ostatecznie mają teraz zorganizować Mędzynarodowe Targi Poznańskie.

 

RMF FM, polsatnews.pl

grz/hlk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie