Syn wiceministra sportu Robert Sz. aresztowany ws. wyłudzeń od ubezpieczycieli
Dyrektor sportowy klubu Nadwiślan Góra i syn wiceministra sportu w rządzie Beaty Szydło Robert Sz. jest podejrzewany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która wyłudzała prowizje od towarzystw ubezpieczeniowych. Wspólnie z kilkoma innymi osobami miał wyłudzić z tytułu prowizji za co najmniej 1099 polis prawie 11 mln zł od dwóch towarzystw.
Robert Sz. został zatrzymany przez oficerów z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą śląskiej policji pod koniec kwietnia - donosi katowicka "Gazeta Wyborcza".
Nazwisko syna wiceministra pojawiło się w prowadzonym przez gliwicką Prokuraturę Okręgową śledztwie dotyczącym oszustw na szkodę działających w Polsce firm ubezpieczeniowych.
Promocja, której nie było
Według prokuratury, zatrzymani oferowali atrakcyjne, wieloletnie polisy na życie. Miesięczne składki wynosiły od 1 do 1,5 tys. zł. Po zawarciu umowy firmy ubezpieczeniowe wypłacały agentom prowizję w wysokości składek za pierwszy rok, czyli nawet 18 tys. zł. Pośrednicy mieli wmawiać klientom, że w ramach promocji przez pierwszy rok nie będą musieli płacić składek, jeśli przyprowadzą kolejnego klienta. Promocji jednak w rzeczywistości nie było.
Ustalono, że mężczyźni sami wpłacali za klientów pierwszą, a czasem nawet drugą składkę, aby otrzymać wysoką prowizję. Później zaprzestawali dalszych wpłat. W części przypadków klienci podpisywali umowę, aby agenci mogli dostać prowizję. Następnie sami otrzymywali z tego procent.
Łącznie podejrzanych jest 19 osób. Postawiono im zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.
Polsat News, Gazeta Wyborcza
Czytaj więcej
Komentarze